Tyle zarabia ksiądz w Polsce. Lepiej usiądźcie

Ile zarabia ksiądz? Na wstępie warto zaznaczyć, że system finansowania Kościoła w Polsce w 80 procentach jest uzależniony od dobrowolnych ofiar wiernych. W tym miejscu można wymienić choćby tzw. tacę, ale i ofiary na intencje mszalne, sakramenty, czy też z okazji wizyty duszpasterskiej (tzw. kolędy).

Zarobki duchownych w parafii nie są ustalane, ale wynikają z ofiarności wiernych, a dokładniej z ofiary składanej przy zamawianiu intencji mszalnej, to tzw. stypendium mszalne. Duchowny ma prawo do otrzymania jednego stypendium mszalnego dziennie. Pozostałe stypendia – czasami odprawiamy więcej niż jedną mszę świętą dziennie – oddaje się do Kurii jako tzw. binaty. Te dochody są opodatkowane podatkiem zryczałtowanym od osób duchownych - powiedział w rozmowie z "Business Insider" ks. dr Jacek Zjawin, prodziekan do spraw studenckich Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Czytaj także: Wrócił myślami do kompromitacji Szpilki. Wskazał przyczyny porażki

Jednocześnie spostrzegł, że pieniądze z "tacy" przeznaczone są na utrzymanie kościoła, prąd, sprzątanie, ogrzewanie itp. Jeżeli natomiast ksiądz pracuje w szkole, to uzyskiwana pensja w całości jest do jego prywatnej dyspozycji.

W przypadku duchownych nie obowiązuje płaca minimalna. Zarabiają tyle, ile dostają od parafian. Oczywiście proboszcz ma większą pensję od wikariusza. Tak naprawdę każda parafia ma swój system wynagradzania księży, na co uwagę zwrócił anonimowo wypowiadający się duchowny w rozmowie z BI.

Ile więc może więc zarobić ksiądz?

Jeśli przyjąć, że codziennie odbywa się msza w intencji, za którą "co łaska" ktoś zapłacił 50 zł, to w miesiącu ksiądz uzbiera kwotę 1,5 tys. zł. Wystarczą jednak trzy śluby, za które nowożeńcy zapłacą po 1 tys. zł i cztery pogrzeby po 400 zł, by ta kwota urosła do 6,1 tys. zł miesięcznie -wylicza wspominane źródło.

Czytaj także: Stragany dzielą 2 km. Kolosalna różnica w cenach. Reakcja sadownika

Księża mają swoją "trzynastkę". Chodzi oczywiście o ofiary z wizyty duszpasterskiej. Niekiedy jednak otrzymują jedynie niewielką część zebranej kwoty.

Jej sposób dzielenia jest różny. Bywa, że połowa całej kwoty ofiarowanej przy okazji "kolędy" przeznaczana jest na cele parafialne i diecezjalne, a połowa równo dzielona pośród księży. Niekiedy, po odliczeniu składek do kasy parafialnej i diecezjalnej, księżom przypada zaledwie 20 proc. zebranej kwoty - podkreślono w raporcie Katolickiej Agencji Informacyjnej "Finanse kościoła katolickiego w Polsce".

Księża mogą dorabiać nie tylko w szkołach, ale i w szpitalach czy hospicjach. "Business Insider" szacuje, że w "dobrej parafii" ksiądz może zarabiać nawet powyżej 7 tys. zł netto. W mniej hojnej jest to 2-3 tys. zł/miesięcznie. Istotne jest niewątpliwie to, że księża nie płacą za zakwaterowanie i wyżywienie.

Czytaj także: Myślał, że rozmawia z dzieckiem. 5 lat więzienia? Policja: Może dłużej