Gwiazdor seriali w szpitalu. "Szanse na przeżycie były praktycznie zerowe"
Mark Sheppard może mówić o ogromnym szczęściu. Aktor, którego widzowie znają z serialu "Nie z tego świata" opublikował zdjęcie ze szpitala. Swoim fanom dał znać, że ma za sobą bardzo trudny czas. Przeżył aż "sześć masywnych ataków serca".
Gwiazdor serialu "Supernatural" miał sześć zawałów. Mógł tego nie przeżyć
Mark Sheppard jest brytyjskim aktorem i muzykiem. Popularność zyskał, grając w serialach "Nie z tego świata", "Battlestar Galactica", Uczciwy przekręt". Ma 59 lat i jest szczęśliwym mężem Luise, którą poznał dziewięć lat temu na serialowym konwencie, oraz ojcem siedmioletniej Isabelli Rose. Ma też dwoje starszych dzieci z poprzedniego związku, który rozpadł się w 2014 r.
Aktor ostatnio przeżył chwile grozy. Trafił do szpitala z powodu zawału serca. A raczej sześciu zawałów.
"Nie uwierzycie w to! Wczoraj szedłem na spotkanie, kiedy upadłem w kuchni. Sześć masywnych zawałów serca później i po byciu czterokrotnie wskrzeszanym z martwych okazało się, że miałem zator w LAD [gałąź międzykomorowa przednia lewej tętnicy wieńcowej - przyp. red.]. (...) Gdyby nie moja żona, straż pożarna z Mullholland i niesamowity personel szpitala St Joseph’s, nie pisałbym tego. Moje szanse na przeżycie były praktycznie zerowe. Czuję się świetnie" - napisał aktor na swoim instagramowym profilu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
We wpisie dodał, że podobne schorzenie to "widowmaker", co można tłumaczyć jako "twórca wdów", ale i wdowców, bo dotyka głównie osoby po 45. (mężczyźni) i po 50. (kobiety) roku życia. Czynniki ryzyka to niezdrowa dieta, brak ruchu, palenie papierosów, otyłość, nadciśnienie, zbyt wysoki poziom cholesterolu.
Aktor Misha Collins, o dekadę młodszy od kolegi z planu "Nie z tego świata", skomentował pod wpisem: "Mark! Nie musisz zawsze być najlepszy. Sześć ataków serca? Dwa albo trzy już by robiły wystarczające wrażenie. Już zrobiłeś na nas wrażenie, a teraz kończ z tym, wracaj do zdrowia i znowu do nas. Kocham cię, stary".
