To najlepsze polskie festiwale muzyczne. Musisz je znać!

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

/ 8Szczęśliwa siódemka, czyli krajowe festiwale muzyczne prima sort

Obraz
© Shutterstock.com

Festiwalowy peleton jak co roku nabiera rozpędu i zaczyna kilkumiesięczną mijankę w walce o koszulkę lidera. Ku uciesze widzów - a raczej słuchaczy czy też bywalców - konkurenci idą łeb w łeb, ścigają się na wirażach i często dopiero na ostatnich odcinkach pokazują wszystko na co ich stać.

Jako, że miejsca na podium poznamy dopiero pod koniec roku, nie będziemy wyprzedzać faktów i na podstawie dotychczasowych edycji ustalać hierarchii. Mamy jednak swoich faworytów. Ich umiejętności selekcjonerskie i obiekty, na których współzawodniczą, predestynują ich do sukcesu. Dopiero jesienią przekonamy się, kto wyjdzie na prowadzenie, bo festiwal ocenić można tylko po jego aktualnej edycji.

/ 8Spring Break, 21-23.04.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Liczba polskich płyt w zagranicznych podsumowaniach roku, anglojęzycznych recenzjach czy roosterach europejskich bookerów, zdążyła już chyba przekonać nawet największych niedowiarków, że nasza krajowa scena jest równie ciekawa jak oglądany wcześniej z dołu, zachodni piedestał. O tym, kto ma szansę być kolejnym nadwiślańskim pupilem brytyjskich czy amerykańskich mediów, najlepiej przekonać się można już za kilkadziesiąt dni w Poznaniu.

Młody jeszcze, ledwie dwuletni przegląd rodzimej sceny, szerokością muzycznego spectrum bije na głowę większość innych festiwali. Wpuszczając na swoje sceny takie gwiazdy jak Brodka, obok ledwie rozpoznawalnych - niemniej ciekawych - projektów takich jak chociażby JAAA!, umożliwia tym drugim dotarcie do szerszych gremiów. Swoim gościom pozwala tymczasem i pomachać głową, i potańczyć, i dośpiewać chórki dla ulubionego wokalisty.

/ 8Open’er Festival, 29.06-02.07.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Jeśli byśmy porównali festiwale do lotnisk, to podczas gdy większość z nich to małe terminale pozwalające dotrzeć w kilka konkretnych miejsc, Open’er jest prawdziwym portem lotniczym skomunikowanym z większością muzycznego świata.

Odbywającemu się na dawnym pasie startowym w Kosakowie pod Trójmiastem hegemonowi krajowego rynku festiwalowego nie zdarzyło się na szczęście osiąść na laurach i co roku potrafi swoim programem zaskoczyć, zachęcić i zachwycić. Bo czy jest się fanem hip-hopu, miłośnikiem gitarowych brzmień czy tańczącym do upadłego wielbicielem elektroniki, każdy pod Gdynią znajdzie na przełomie czerwca i lipca coś dla siebie. I choć często trzeba się w tym celu porządnie nachodzić, to w drodze na koncerty PJ Harvey, Caribou czy Vince’a Staplesa znowu w tym roku warto będzie zedrzeć podeszwy.

/ 8Audioriver Festival, 29-31.07.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Żadne inne miejsce w Polsce nie przypomina Ibizy tak bardzo jak płocka plaża pod koniec lipca, kiedy odbywa się na niej to ponaddziesięcioletnie święto muzyki elektronicznej.

Z jednej strony otoczony rzeką, a z drugiej odgrodzony od miasta stromą skarpą, teren festiwalowy na te kilka dni w roku zmienia się w prawdziwy azyl dla wszystkich, którym równy, techniczny dukt wyznacza rytm kroków, house’owa pulsacja wyrywa ręce z kieszeni, a bardziej połamane - jungle’owe czy dubstepowe - tempa wprawiają biodra w kołysanie. Co potwierdzają rokrocznie wyprzedane karnety, w Polsce owych imprezowiczów jest co niemiara. Jeśli więc w wakacje macie zamiar wybrać się nad tę jedyną w swoim rodzaju rzekę, lepiej zatroszczcie się wcześniej o bilety. Pierwsi ogłoszeni artyści - Sigma, Gesaffelstein i Gorgon City - zdążyli już pospieszyć decyzję niejednej osoby.

/ 8OFF Festival, 05-07.08.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Zejść z utartego mainstreamowego szlaku, dziś - w czasach Internetu, mobilnej elektroniki i tanich linii lotniczych - nie jest już tak trudno jak kiedyś. Jednocześnie jednak w natłoku bodźców, którymi jesteśmy zewsząd bombardowani, niełatwo czasem odnaleźć swoją ścieżkę. Drogowskazy, gdzie szukać najbardziej intrygujących, pięknych ale też niekiedy trudnych tras, od 11 lat daje ekipa odpowiedzialna za katowicki OFF Festival.

W sielskiej Dolinie Trzech Stawów można za ich sprawą doświadczyć przeżyć, które często wymykają się prostym gatunkowym podziałom. Ba, często wykraczają nawet poza ramy tego z czym muzykę zwykło się kiedyś utożsamiać. To tam zderzyć się można ze ścianą dźwiękowego hałasu, wtulić się w czyjś intymny, tonalny świat czy zatańczyć do rytmu, o którego parkietowej przydatności wiedzą tylko wtajemniczeni. Za pierwsze z tych doznań opowiadać będzie w tym roku na pewno Napalm Death, a za drugie i trzecie… zobaczymy, kiedy festiwal ogłosi resztę line-up’u.

/ 8Tauron Festiwal Nowa Muzyka, 18-21.08.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Nieliczne festiwale dysponują przestrzenią, która już sama w sobie może skłaniać do wybrania się na drugi koniec Polski. Lunarny krajobraz, zamkniętej w 1999 roku kopalni Katowice jest jednym z tych rzadkich widoków, a dodatkowo tauronowa ekipa dobrze wie jak podkręcić jego odrealnioną atmosferę doprawdy futurystycznymi dźwiękami.

Pod koniec tegorocznych wakacji, już 11. raz z rzędu, śląskie, różowe powietrze w wibracje wprawiać będą niskopienne, syntetyczne basy, równie taneczne jak twarde i szorstkie, techniczne rytmy i mikrofonowa dezynwoltura wolnomyślicielskich MC’s. Już pierwsi artyści widniejący w programie zbliżającej się edycji - Battles, Fat Freddy’s Drop, The Orb czy Roots Manuva - wielu festiwalowym konkurentom podniosły ciśnienie. Jeszcze większą liczbę osób skłoniły natomiast do zarezerwowania sobie tego terminu na wycieczkę na… księżyc.

/ 8UNSOUND Festival, 16-23.10.2016

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Krakowskie święto dźwiękowej progresji i tanecznej awangardy trudno rozpatrywać jedynie w kategorii krajowych festiwali. Podczas gdy napędzana prądem elektrycznym i niczym nieskrępowaną kreatywnością, (ponad)muzyczna marka rozprzestrzeniła się już właściwie na cały świat i organizuje partnerskie edycje od Nowego Jorku po Adelaide, stolica Galicji wciąż pozostaje jej główną kwaterą.

Jakim motywem przewodnim zaskoczą nas w tym roku kuratorzy festiwalu, wciąż pozostaje tajemnicą. Pewne natomiast jest to, że na parkietach i miejscach siedzących nietypowych lokalizacji w jakich co roku odbywa się UNSOUND, znów będzie można usłyszeć przyszłość światowej muzyki. Bądź też jej alternatywne scenariusze. Od industrialnych dźwięków miejskiej dżungli po plemienne tańce z rubieży globalnej kultury.

/ 8Męskie Granie

Obraz
© Materiały prasowe | desperados

Podróżujący po całym kraju, mobilny festiwal Żywca dawno już przestał skupiać się tylko i wyłącznie na „męskim” graniu. Od kiedy w 2012 roku jego kuratorką została Katarzyna Nosowska, kobiety coraz śmielej zaczęły poczynać sobie w programach kolejnych edycji. Sama inicjatywa natomiast jeszcze lepiej odzwierciedla różnorodność i bogactwo obrzeży krajowej estrady.

Zapraszając do wspólnego grania weteranów ciężkiego, gitarowego jazgotu, młode twarze nadwiślańskiego synth-popu i zasłużonych przedstawicieli rodzimego środowiska hiphopowego, ten coroczny przegląd polskich brzmień służy budowaniu mostów pomiędzy gatunkami i środowiskami. A, że niedawno jeszcze dorobił się potomka w postaci pojedynczych koncertów Miejskiego Grania, możemy spodziewać się, że jego włodarze wciąż kombinują nad tym jak poszerzać spectrum i skalę swoich działań.


Party Challenge by Desperados to pierwsze Mistrzostwa Polski Twórców Imprez, w których przedstawiciele sceny klubowej z czterech miast Polski konkurują o miano najlepszego organizatora wydarzeń imprezowych. Mistrzostwa zmieniają sposób myślenia ludzi o imprezowaniu i podnoszą je do rangi prawdziwej sztuki.

To pierwsze takie wydarzenie w Polsce. Zasady są proste. W Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Krakowie po dwóch przedstawicieli twórców imprez z tych miast spotkało się na neutralnym terenie. Tego samego wieczoru muszą rozkręcić imprezę – każdy na swój unikalny sposób i przekonać do siebie imprezowiczów. O tym, kto wygrywał starcie i awansował do Wielkiego Finału, zdecydowali imprezowicze, którzy są sędziami tego pojedynku.

Ty też możesz zostać jednym z nich, zdobądź zaproszenie na Wielki Finał Party Challenge by Desperados 27.02 w Warszawie na o2.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop