Atak rozwścieczonych małp. 21-latka nie żyje
Wszystko zaczęło się od gry w badmintona na tarasie w Warangal w południowych Indiach. 21-latka spędzała czas z przyjaciółmi, kiedy nagle zaatakowało ją kilka małp. Po chwili doszło do tragedii.
21-latka spędzała czas z przyjaciółmi, kiedy nagle zaatakowało ją kilka małp. 
21-latka nazywana jako G. Sirisha wraz ze znajomymi grała w badmintona na tarasie. W pewnym momencie na młodą kobietę rzuciły się rozwścieczone małpy. Koledzy Sirishy próbowali odstraszyć małpy, jednak gdy zwierzęta zaczęły ich także atakować, spanikowali i uciekli. Przestraszona 21-latka w wyniku szarpaniny z małpami spadła z tarasu i zginęła.
Czytaj także: "Usłyszał pisk". Pies zakopany żywcem na polskiej wsi
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Miejscowa policja wszczęła dochodzenie po tym, jak Sirisha została znaleziona martwa z licznymi obrażeniami na ciele. Policja poinformowała, że 21-latka zginęła na miejscu po tym, jak uderzyła w mur z balustrady i spadła z tarasu. Tragedia wydarzyła się w Warangal w stanie Telangana, w południowych Indiach.
Czytaj także: Makabra w żwirowni. Ciężarówki zgniotły pracownika
To nie pierwsza ofiara tych zwierząt w Indiach. W listopadzie 2019 roku przez małpy zginęło 12-dniowe dziecko i 58-letnia kobieta w mieście Agra.
