Bała się, że syn będzie seryjnym mordercą. Czy to ona zabiła 5-latka?!
Do makabrycznego odkrycia doszło w lesie. Po kilkumiesięcznych poszukiwaniach policjanci odnaleźli ciało zaginionego Elijaha Lewisa. Co się stało z pięciolatkiem? Policja aresztowała już matkę chłopca i jej partnera.
Czy matka zabiła pięcioletniego synka? 
Do zniknięcia 5-latka z New Hampshire (USA) doszło jakiś czas temu. Prasa donosi, że jego matka opowiadała znajomym, że oddała synka do adopcji.
Później prosiła, by kłamali policjantom czy też służbom. W końcu jednak wszystko wyszło na jaw. Policjanci w jednym z lasów znaleźli zwłoki chłopczyka.
Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie
Aresztowano matkę chłopca i jej partnera. Para już usłyszała zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i wpływania na zeznania świadków.
Wstrząsające informacje ws. 5-letniego Elijaha
"Boston Globe" donosi, że 35-letnia matka chłopca zwierzała się znajomej, że ma obawy o dziwne zachowanie syna. Przewidywała, że Elijah... wyrośnie na seryjnego mordercę.
Niepokoiło ją chociażby to, że bawi się własnymi odchodami. Uważała, że dziwne jest również to, iż moczy łóżko.
On będzie przyszłym Tedem Bundym lub Jeffreyem Dahmerem. Jest coraz gorzej i gorzej. Już mu nie ufam. Chcę, żeby on zniknął - pisała koleżance na Snapchacie.
Właśnie stąd wzięły się podejrzenia, że to właśnie ona zabiła pięciolatka. To bez wątpienia przerażająca historia.
Czytaj także: Estonia chce przysłać żołnierzy. Jest polska odpowiedź
