Były senator PiS znęcał się nad psem. W jego obronie stanął proboszcz

Nie milkną echa wstrząsających wydarzeń z Kościerzyny (woj. pomorskie). Były senator PiS Waldemar B. przywiązał psa do auta i ciągnął go po ulicy, aż zwierzę zmarło. W obronie mężczyzny stanął proboszcz parafii w Rekownicy.

Były senator PiS Waldemar B.Były senator PiS Waldemar B.
Źródło zdjęć: © YouTube

Zdarzenie wywołało oburzenie wśród mieszkańców Kościerzyny. W mieście zawisły nawet plakaty nawiązujące do okrutnego czynu, którego dopuścił się Waldemar B. Sąsiedzi przyznali mu tytuł dewianta roku 2021. Zwierzę byłego senatora PiS konało w męczarniach. Teraz politykowi za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem grozi 5 lat więzienia. Drugi pies mężczyzny został umieszczony po zdarzeniu w schronisku.

Portal "Fakt" poinformował, że znalazła się jednak osoba, która stanęła w obronie Waldemara B. Okazał się nim wieloletni proboszcz parafii w Rekownicy, do której należy sprawca zamieszania. Duchowny wyznał, że nie wierzy w zarzut, gdyż jego zdaniem polityk nie byłby w stanie skrzywdzić zwierzęcia. Dodał również, że czworonogi potrafiły sprawiać problemy, a nawet stanowiły niebezpieczeństwo dla innych.

Gdyby te psy kogoś ugryzły to wtedy byłaby tragedia. Trzeba zaznaczyć, że był wtedy przeziębiony, osłabiony. Odnalazł je. To są ogromne psy, to nie jest takie proste, by je przetransportować do domu. Wiem, bo kiedyś jak uciekły też je raz ściągałem, bo mnie o to poprosił - powiedział "Faktowi" proboszcz.

Proboszcz usprawiedliwił zachowanie byłego senatora. Jego zdaniem psy były zbyt duże, aby wejść do samochodu. Ponadto według duchownego czworonogi nie lubiły chodzić na smyczy. Ksiądz przyznał, że przywiązanie jednego z nich do pojazdu było zapewne jedyną opcją, aby podążały za swoim właścicielem. Kierowca miał jechać bardzo wolno, jednak zmuszony był do przyśpieszenia na końcówce.

Pomyślał, że jak uwiąże jednego do samochodu to drugi za nim pójdzie. Jechał powoli. Ciągle przystawał. To droga przez las, nawet gdyby chciał to tam nie jest w stanie pojechać szybko. Na samej końcówce, tuż pod domem musiał wyjechać na główną drogę. Ona jest bardzo ruchliwa. Był już z 50 metrów od domu i wtedy coś się stało - zauważył duchowny.

Zdaniem księdza właściciel psa jest zdruzgotany jego śmiercią. Jego niepokój budzi również fakt, że drugi czworonóg zamknięty jest w schronisko. Duchowny ma pretensje do świadków zdarzenia. Ci jego zdaniem mogliby zareagować i być może nie doszłoby do tragedii. Proboszcz uważa, że wideo opublikowane w sieci zostało zmontowane na niekorzyść polityka.

Ten filmik w internecie nie był w całości, był pocięty. Jest mu bardzo żal, że tak się to wszystko potoczyło, że nie uratował tego psa. Straszna sprawa się stała, ale wylał się też straszny hejt osób, które nie wiedzą jak to naprawdę było. Ludzie nie znają tej rasy psów, nie wiedzą, jak były chowane. Od długiego czasu te psy nie chodziły na smyczy. Ktoś powie, że można było je po prostu wziąć na smycz i odprowadzić do domu, ale to nie jest taka prosta sprawa. Łatwo zniszczyć człowieka, ale potem odbudować jego dobre imię to jest bardzo trudno - wyjaśnił ksiądz.

Waloryzacja 500+? "To skończy się krwistą inflacją"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł