Jakub Artych
Jakub Artych| 

Debata. Harris do Trumpa: Oddałbyś Polskę Putinowi

47

Podczas debaty w Filadelfii, wiceprezydent Kamala Harris ostro skrytykowała Donalda Trumpa, sugerując, że jego prezydentura byłaby korzystna dla Władimira Putina w kontekście sytuacji na Ukrainie i potencjalnego zagrożenia dla Polski.

Debata. Harris do Trumpa: Oddałbyś Polskę Putinowi
Harris krytykuje Trumpa. Zaczęła mówić o Polsce (GETTY, Bloomberg)

W trakcie debaty kandydatów na prezydenta, która odbyła się we wtorek 10 września, Kamala Harris wyraziła swoje obawy dotyczące polityki zagranicznej Donalda Trumpa.

Zdaniem wiceprezydent, gdyby Trump nadal znajdował się u władzy, prezydent Rosji, Władimir Putin, mógłby bez przeszkód realizować swoje plany związane z ekspansją terytorialną, co mogłoby nieść zagrożenie również dla Polski.

Harris zwróciła się bezpośrednio do Trumpa z pytaniem, jakie korzyści byłby gotów zaoferować Putinowi w zamian za jego "przysługę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Afera wokół Czarneckiego. "Wątpię, żeby ktoś mu dorównał"
Gdyby Donald Trump był prezydentem, Putin siedziałby teraz w Kijowie. Zrozumcie, co to oznacza, ponieważ agenda Putina nie dotyczy tylko Ukrainy. Zrozumcie, dlaczego europejscy sojusznicy i nasi sojusznicy z NATO są tak wdzięczni, że nie jesteś już prezydentem, i że my rozumiemy znaczenie największego sojuszu wojskowego, jaki świat kiedykolwiek znał, jakim jest NATO - powiedziała Harris, cytowana przez PAP.

Jej zdaniem, bez wsparcia ze strony administracji Bidena i Harris dla Ukrainy, Putin mógłby odnieść szybki sukces militarnej, zwracając swoją uwagę także na inne kraje Europy, w tym Polskę.

Harris krytykuje Trumpa. Pyta go o Polaków

Harris skierowała również bezpośrednie pytanie do Trumpa, dotyczące jego postawy wobec Polonii w Pensylwanii.

Dlaczego nie powiesz 800 tys. Amerykanom polskiego pochodzenia tu w Pensylwanii, jak szybko byś oddał Polskę za przysługę i za to, co myślisz, że jest przyjaźnią z dyktatorem, który zjadłby cię na obiad - pytała Harris.

W odpowiedzi Trump bronił swojej potencjalnej polityki zagranicznej twierdząc, że pod jego rządami Putin pozostałby w Moskwie, a straty Rosji w konflikcie byłyby znacznie mniejsze.

Trump nie omieszkał również podkreślić istoty rosyjskiego arsenału nuklearnego, zauważając, że możliwość jego użycia nie jest na tyle często dyskutowana, na ile powinna.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić