Czegoś takiego nie wiedziałeś. Władze Florydy ostrzegają mieszkańców
Niecodzienne zjawisko zaobserwowano w ostatnich dniach na Florydzie. Na ulicach zauważono "grad" legwanów. Zwierzęta spadają z drzew z powodu niskich temperatur. To jednak nie oznacza, że są martwe.
Na Florydzie zaobserwowano spadające z drzew legwany 
Oddział amerykańskiego National Weather Service z siedzibą w Miami ostrzega mieszkańców przed spadającymi z drzew jaszczurkami. Temperatura na Florydzie spadła w niedzielę do −4 st. Celsjusza.
Mroźny poranek… Nie tak mroźny, jak u naszych przyjaciół z północy, którzy zmagają się z zamiecią śnieżną. Ale my musimy martwić się o legwany – napisano na profilu NWS.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Legwany spadają z drzew na Florydzie. "Nie są wcale martwe"
Meteorolodzy podkreślają, że legwany są zimnokrwiste. Oznacza to, że przechodzą w stan hibernacji, gdy temperatura spada poniżej kilku st. Celsjusza.
Mogą spaść z drzewa, ale nie są wcale martwe – dodają eksperci.
Deszcz jaszczurek w Miami. Legwany spadają z drzew z powodu niskich temperatur
Legwany wytwarzają w organizmie energię podczas hibernacji dzięki reakcjom chemicznym. Mroźna pogoda sprawia, że stają się ospałe i niezdolne do utrzymania na gałęzi. Wielu mieszkańców Miami zauważyło jaszczurki leżące na chodnikach i parkingach. Eksperci twierdzą, że gady obudzą się wraz z nadejściem wyższych temperatur.
Komisja Ochrony Ryb i Dzikiej Przyrody na Florydzie podaje, że legwany zielone są na tym obszarze gatunkiem inwazyjnym. Sprowadzono je na statkach towarowych. W swoim naturalnym środowisku – w tropikalnych lasach deszczowych – żyją wysoko w koronach drzew.
Czytaj także: Lasy Państwowe ostrzegają. Chodzi o rzadki gatunek węża
Obejrzyj także: Przerażająca jaszczurka z Wysp Galapagos. Wygląda niczym Godzilla
