Oczom robotników ukazało się wejście. Sensacja na budowie w Irlandii
Na jednej z farm na półwyspie Dingle w południowo-zachodniej Irlandii odbywało się ulepszenie gruntów. W pewnym momencie robotnicy natrafili na coś, co okazało się liczącym tysiące lat grobowcem. W środku wciąż znajdowały się szczątki.
Mimo upływu tysięcy lat grobowiec pozostawał nietknięty. Dopiero teraz udało się na niego przypadkowo natrafić
Jak podaje Live Science, do odkrycia doszło w wyniku przewrócenia dużej, kamiennej płyty w trakcie kopania. Gdy zmieniła położenie, okazało się, że skrywała wejście do tajemniczej jaskini, a właściwie – starożytnego grobowca. Eksperci oszacowali, że pochodzi on z epoki brązu i mógł powstać nawet 2500 lat p.n.e.
Przeczytaj także: Historycy nie kryją zdumienia. Legenda okazała się prawdą
Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"
Grobowiec z epoki brązu odkryty w Irlandii. Zwłoki spoczywały w nim tysiące lat
Odkrycie zostało jak najszybciej zgłoszone przedstawicielom państwowej organizacji, która zajmuje się opieką nad zabytkami, oraz Muzeum Narodowego Irlandii. Naukowcy podjęli jednak decyzję o zatajeniu dokładnej lokalizacji grobowca, aby zapobiec ewentualnym odwiedzinom turystów lub grabieży.
Przeczytaj także: Kujawsko-pomorskie. Prawdziwe piramidy sprzed 5500 lat!
Zdaniem ekspertów odkryty obiekt to grobowiec komorowy. Składa się on z podziemnej konstrukcji wyłożonej kamieniami w taki sposób, aby w środku zmieściły się szczątki jednej lub więcej osób. Ponieważ w środku nadal znajdowały się kości, najprawdopodobniej miejsce aż do teraz pozostawało nienaruszone.
Przeczytaj także: Szczecin: Dzieci odkryły stuletni grobowiec
Grobowiec wydaje się być "cystą" lub grobowcem komorowym, składającym się z podziemnej konstrukcji wyłożonej kamieniami, zbudowanej tak, aby pomieścić jeden lub kilka pochówków oraz zwieńczoną dużym kamieniem – tłumaczy Ronan Casey, rzecznik irlandzkiej organizacji, która zajmuje się ochroną zabytków (Live Science).
