Koronawirus w Polsce. Uczniowie rozpoczęli protesty. "My naprawdę się boimy"
"Protest uczniowski 2020" - tak brzmi nazwa inicjatywy, z którą ruszyli polscy uczniowie. Tłumaczą, że szkoła nie jest bezpiecznym miejscem podczas pandemii koronawirusa. Chcą, by zapewniono im odpowiednią ochronę przed COVID-19.
Koronawirus w Polsce. Uczniowie protestują
Koronawirus wciąż się rozprzestrzenia i absolutnie nie oszczędza szkół. W związku z tym uczniowie postanowili rozpocząć protest. W tym celu założono profile w serwisach społecznościowych.
Czytaj także: Badali koronawirusa. Niepokojące odkrycie naukowców
Na Facebooku pojawiła się grafika, w której objaśniono, jak protestować. Zasady są banalne.
Zaczynamy w poniedziałek (12.10) - jeśli możesz, zostań w domu. Jeśli nie możesz zostać w domu, pójdź do szkoły w czarnych ubraniach - czytamy na fanpage'u "Protest uczniowski 2020".
Postulaty uczniów są jasne. Po prostu chcą, by ponownie zamknięto szkoły. Uważają, że takie rozwiązanie zapewni im największe bezpieczeństwo.
My naprawdę się boimy. Ten protest nie jest organizowany dla osób, które chcą przejść na zdalne nauczanie, bo jest to wygodniejsze. To nie jest śmieszna zabawa - piszą uczniowie.
Koronawirus w Polsce. Szkoły dotknięte przez zarazę
W ostatnich dniach pojawiły się zgony wśród pracowników polskich szkół. Na COVID-19 zmarła nauczycielka ze szkoły mieszczącej się pod Toruniem, a także nauczyciel z Zawiercia. Protestujący mają na uwadze te wstrząsające zdarzenia.
Czytaj także: Amerykanie częściej myją ręce. Jest jeden wyjątek
