Ludwikę Wujec żegnały tłumy. "Będzie mi jej piekielnie brakować"
W środę 29 maja odbyło się ostatnie pożegnanie Ludwiki Wujec. Działaczka opozycji i asystentka Tadeusza Mazowieckiego przy obradach okrągłego stołu spoczęła na warszawskich Powązkach. Opozycjonistkę żegnali bliscy i przyjaciele. Wśród żałobników pojawił się m.in. były prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Adam Michnik.
W środę 29 maja tłumy pożegnały Ludwikę Wujec. Uroczystości żałobne odbyły się na Powązkach Wojskowych. Opozycjonistkę żegnały tłumy. Wśród żałobników znaleźli się przedstawiciele świata kultury, sztuki i polityki. Pojawił się były prezydent Bronisław Komorowski z żoną Anną, a także Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, Czesław Bielecki, Andrzej Celiński, czy Adam Michnik.
Zobacz, Pawełku, nikogo nie zapraszałam, a tyle osób przyszło. Tak pewnie mama powiedziałaby, widząc was tutaj — powiedział syn zmarłej opozycjonistki Paweł, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Poruszający był również głos wnuka Ludwiki Wujec. - Moja babcia była silna, dobra, zabawna i strasznie mądra. Bardzo ją kochałem i będzie mi jej piekielnie brakować — przyznał Kuba Wujec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Autobus stanął w ogniu na S5. Pojazdem podróżowały dzieci
W trakcie uroczystości żałobnych głos zabrała także była uczennica Ludwiki Wujec, prof. Monika Płatek. - Dzięki niej staliśmy się klasą z klasą. Przed nią byliśmy nauczani. Dzięki niej zaczęliśmy się uczyć - powiedziała, wspominając swoją nauczycielkę matematyki i wychowawczynię w jednym. - Poniesiemy cię dalej w naszych sercach i postaramy się nie zawieść — dodała.
Ostatnie pożegnanie Ludwiki Wujec
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, choć nie pojawił się na pogrzebie, skierował list do jego uczestników. Przypomniał o zasługach Ludwiki Wujec w walce o wolność i demokrację. Podkreślił, że była "działaczką Solidarności założycielką prasy podziemnej, oddaną asystentką Tadeusza Mazowieckiego podczas obrad Okrągłego Stołu, ale także wspaniałym warszawskim samorządowcem".
Dzięki silnym przekonaniom i życiu pełnemu pasji do pomagania innym pani Ludwika stała się symbolem siły i odwagi, a jej wkład w historię naszego kraju pozostanie na zawsze niezapomniany — dodał Trzaskowski w liście odczytanym przez jego zastępcę Tomasza Bratka.
Po ekumenicznej modlitwie odprawionej przez księdza Andrzeja Lutera i naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, trumna z ciałem Ludwiki Wujec spoczęła w rodzinnym grobie. Opozycjonistka i żona Henryka Wujca odeszła 26 maja w wieku 83 lat.
