Jak wyliczyli niedawno dziennikarze OKO.press, w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości resorty i instytucje państwowe z pieniędzy podatników przekazały o. Tadeuszowi Rydzykowi co najmniej 325 mln zł. Lewica zapowiada teraz, że zamierza sprawdzić, czy duchowny rozliczył się z owych dotacji.
Kontrola resortów, które finansują Rydzyka
Posłanki Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus i Wanda Nowicka oznajmiły, że rozpoczynają cykl interwencji poselskich w ministerstwach, które zlecały dotacje na rzecz podmiotów o. Rydzyka. We wtorek wybrały się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który wiedzie prym wśród darczyńców. Resort w ciągu kilku lat przekazał redemptoryście ponad 184 mln zł
Rozpoczynamy dzisiaj, razem z Wandą Nowicką, cykl interwencji poselskich we wszystkich ministerstwach, we wszystkich instytucjach, które przekazały przez ostatnie sześć lat pieniądze Tadeuszowi Rydzykowi - powiedziała Scheuring-Wielgus, cytowana przez Polsat News.
Z szacunków dziennikarzy OKO.press wynika, że do końca 2020 roku ministerstwa i fundusze państwowe przekazały wszystkim biznesom i fundacjom Rydzyka 325 034 641 zł. Nie wszystkie wydatki są jawne, co oznacza, że rzeczywista kwota może być nawet wyższa. Posłanki chcą się dowiedzieć, czy "pieniądze zostały wydane zgodnie z regulaminem".
Chcemy się dowiedzieć, czy prezes Rydzyk rozliczył się z tej dotacji i chcemy się dowiedzieć, czy w tych ministerstwach, tych instytucjach zostały jakiekolwiek ślady przekazania tych środków finansowych - dodała posłanka.
Oprócz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego interwencje mają zostać przeprowadzone także w Ministerstwie Obrony Narodowej, Ministerstwie Sprawiedliwości, Ministerstwie Środowiska czy w Ministerstwie Edukacji i Nauki oraz w Lasach Państwowych.
