Morderstwo strażaka OSP. Trwa obława
Tragedia w Suszu (woj. warmińsko-mazurskie). Jeden z mieszkańców znalazł w domu ciało swojego brata. Wszystko wskazuje, że mężczyzna padł ofiarą zabójstwa. Trwa obława na mordercę.
55-latek prawdopodobnie padł ofiarą morderstwa 
W sobotę wieczorem policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie otrzymali zgłoszenie o śmierci jednego z mieszkańców Susza. Informację przekazał brat mężczyzny.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Znalazł brata martwego w fotelu
Zgłaszający przekazał, iż znalazł swojego 55-letniego brata w domu, w pozycji siedzącej, z raną głowy - asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie powiedziała portalowi infoilawa.pl.
Ratownicy wezwani na miejsce zdarzenia potwierdzili zgon mężczyzny. Według nieoficjalnych informacji został on ugodzony siekierą lub nożem.
Sprawca ataku nie został jeszcze zatrzymany. Aktualnie policjanci w Suszu prowadzą obławę na mordercę.
Ofiara to były druh OSP
Zabity 55-latek był w przeszłości druhem Ochotniczej Straży Pożarnej w Suszu. Koledzy zmarłego opublikowali na Facebooku poruszający wpis. "Z ogromnym smutkiem chcielibyśmy poinformować, że w dniu dzisiejszym, śmiercią tragiczną zginął były, wieloletni druh naszej jednostki Marek Nowicki" - czytamy w poście.
Marek Nowicki od lat 80. do około 2007 roku czynnie pełnił funkcję kierowcy, bardzo często będąc na pierwszej linii działań ratowniczych. W późniejszych latach jego udział w życiu jednostki został mocno ograniczony, jednak w newralgicznych momentach potrafił w przypadku alarmu i braku kierowców "uratować" sytuację i ponownie wsiąść za "fajerę". Za ratowanie topiącego się mężczyzny w 2006 roku na jeziorze suskim został odznaczony Brązowym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa - napisano na fanpage'u OSP w Suszu.
