Największy fan McDonald's w historii. Od 50 lat robi to codziennie
Mężczyzna z Wisconsin w Stanach Zjednoczonych pobił swój własny rekord Guinnessa w bardzo nietypowej kategorii. 67-latek… zjadł najwięcej Big Maków z McDonald's w historii. Rekordzista od prawie 50 lat codziennie je dwie kanapki z fast fooda i, jak twierdzi, jest cały i zdrowy.
Mężczyzna jest rekordzistą w jedzeniu burgerów z McDonalds. 
67-letni Donald Gorske w 1999 roku pobił rekord Guinnessa w "zjedzeniu największej ilości Big Maków w życiu". Mężczyzna postanowił nie kończyć na tym swojej szalonej przygody z tym popularnym fast foodem.
Czytaj także: Wielkie zmiany w McDonald's. To koniec pewnej epoki
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Historyczny mistrz w jedzeniu Big Maków
Dwadzieścia dwa lata później całkowita liczba zjedzonych przez Amerykanina burgerów to aż… 32 340. Jak twierdzi Gorske, od 1972 roku spożywa średnio dwa Big Maki dziennie.
Uwielbiam hamburgery jak żadne inne jedzenie. W przyszłym roku minie 50 lat odkąd każdego dnia jem Big Maca. Big Mac z McDonald's to najlepsza kanapka na świecie! Kiedy coś mi się podoba, trzymam się tego cały czas - powiedział Gorske w rozmowie z Guinness World Records.
Czytaj także: Zjadła w McDoanld's. Teraz się wstydzi i pozywa sieć
Jego podróż do stania się rekordzistą świata rozpoczęła się, gdy 17 maja 1972 roku dostał swój pierwszy samochód.
Pojechałem prosto do McDonalda, wziąłem moje pierwsze trzy Big Maki, potem wsiadłem do samochodu i zjadłem je. W tym momencie powiedziałem: "Prawdopodobnie będę je jeść do końca życia".
Donald zaczął liczyć zjedzone przez siebie kanapki od pierwszego dnia. Mężczyzna najwyraźniej bierze bardzo na poważnie swój fast-foodowy styl życia, gdyż od tego czasu kolekcjonuje każdy kartonik i paragon po uczcie w McDonald’s, jednocześnie zaznaczając codziennie posiłki w kalendarzu, aby wszystko mieć kontrolą.
Donald mówi, że aby zachować zdrowie, zastępuje swoje główne posiłki dwoma burgerami i zawsze pomija frytki. Dla utrzymania kondycji chodzi około 10 km dziennie i jak na razie nie narzeka na samopoczucie.
