Odpowiada za 1 na 5 śmierci. To nie COVID-19

Zanieczyszczenie powietrza zabija co roku miliony osób

Według najnowszych badań, jedna piąta zgonów na świecie spowodowana jest zanieczyszczeniem powietrza. W badaniu opublikowanym we wtorek w czasopiśmie Environmental Research, naukowcy odkryli, że narażenie na pył z emisji z paliw kopalnych stanowił 18% całkowitej liczby zgonów na świecie w 2018 r.

Czytaj także: Zbudował łódź podwodną. Na pokładzie doszło do makabry

Liczba ta jest znacznie wyższa niż wcześniej sądzono. Jeszcze w 2019 roku naukowcy szacowali, że każdego roku 4,2 miliona ludzi umiera z powodu zanieczyszczenia powietrza. Nowe badanie pokazuje, że w 2018 r. 8,7 mln zgonów było związanych z samą emisją z paliw kopalnych.

Spalanie paliw kopalnych katastrofalne dla zdrowia i klimatu

Spalanie paliw kopalnych, takich jak węgiel i ropa, wytwarza gazy cieplarniane, które powodują zmiany klimatyczne. Oprócz tego, w procesie wytwarzają się również drobne, trujące cząsteczki, znane jako PM2,5.

Są wystarczająco małe, aby wniknąć głęboko w płuca i wyniszczać układ oddechowy. Cząstki mogą pogłębiać astmę, prowadzić do raka płuc, choroby wieńcowej serca, udarów, a ostatecznie do przedwczesnej śmierci.

Czytaj także: Marynarz wypadł za burtę okrętu na Bałtyku. Akcja ratunkowa

Naukowcy doszli także do innych, szokujących wniosków. Badacze z Harvard University, we współpracy z University of Birmingham, University of Leicester i University College London, wykazali również związek między długoterminowymi wyższymi poziomami zanieczyszczenia, a większą liczbą zgonów spowodowanych przez Covid-19!

Czytaj także: Kim Dzong Un stawia na drona-zabójcę

Okazało się, że największy wpływ na zanieczyszczenie powietrza miały Chiny, Indie, części wschodnich Stanów Zjednoczonych, Europa i Azja Południowo-Wschodnia. Według danych, aż 30,7% zgonów w Azji Wschodniej, 16,8% w Europie i 13,1% w USA można przypisać zanieczyszczeniu paliwami kopalnymi.