Pies odnaleziony po 6 latach. Pond 700 km od domu

Chief został zauważony błąkający się samotnie w pobliżu jeziora East Lynn, przy granicy ze stanem Kentucky. Jeden z okolicznych mieszkańców postanowił złapać psa i zanieść go do schroniska.

Na miejscu Chief został zbadany przez weterynarza i wtedy okazało się, że miał chipa. Dane właścicielki wprawiły wszystkich w osłupienie.

Czytaj także: Pies od razu to poczuł. Uratował rodzinę przed tragedią

Pies należał do Tary Hillis, która od lat mieszka w Atlancie w stanie Georgia. Chief w chwili odnalezienia znajdował się ponad 750 km od swojego domu. Jak przekazuje kanał WSAZ, pitbull zaginął 6 lat temu.

Tara Hills nie kryła zdziwienia i radości, kiedy się z nią skontaktowano w sprawie psa. Powiedziała, że już dawno pogodziła się ze stratą ukochanego pupila. Ponieważ Chief zaginął kiedy był jeszcze półtorarocznym szczeniakiem, myślała, że ktoś go ukradł.

Czytaj także: Spadł pod Bydgoszczą. Wojsko przerywa milczenie

Szczerze mówiąc, myślałam, że już nigdy go nie zobaczę. Początkowo myślałam, że może ktoś go zabrał, żeby spróbować go rozmnożyć, ale był wykastrowany - powiedziała Hillis w rozmowie z WSAZ.

Czytaj także: Rosja. Zatrzymali 17-latka. "Wyznawał poglądy neonazistowskie"

Przedstawiciele schroniska, do którego trafił Chief powiedzieli, że pies jest zdrowy. Ma łagodne i przyjazne usposobienie więc prawdopodobnie cały czas przebywał z ludźmi. Jego losy nie są jednak dokładnie znane. Nie wiadomo gdzie był przez ostatnie 6 lat i dlaczego znajdował się tak daleko od swojego domu.

Czytaj także: Córka Michała Wójcika wprost: Wychowywałam się bez ojca

Hillis powiedziała, że ​​jest bardzo szczęśliwa i nie może doczekać się spotkania z psem. To ma nastąpić już na początku maja.

Nie mogę w to uwierzyć. To szaleństwo. Za każdym razem, gdy mówię o tym dniu dostaję dreszczy - mówi podekscytowana właścicielka psa.