Podlasie. Pijana rowerzystka wpadła na biegającą policjantkę
57-letnia kobieta została przyłapana przez biegającą policjantkę w Augustowie w województwie Podlaskim. Rowerzyści pod wpływem alkoholu stanowią poważne zagrożenie na drodze. W tym przypadku doszło jedynie do kolizji, choć mogło skończyć się gorzej.
Agata Iwanowicz po pracy najbardziej lubi biegać
Sierżant Agata Iwanowicz to policjantka z Augustowa, której największą pasją jest bieganie. Po pracy dla relaksu przemierza kilometry augustowskimi ścieżkami. Niedawno jeden z takich treningów przerwała jej 57-letnia rowerzystka. Kobieta ewidentnie miała problem ze złapaniem równowagi i wyznaczeniem sobie prostej trasy.
Wiele wskazywało na to, że jest pijana. Niestety będąc po służbie, policjantka nie mogła zatrzymać kobiety i skontrolować jej trzeźwości, dlatego postanowiła ją obserwować. Kiedy rowerzystka wpadła na inną kobietę na rowerze, policjantka interweniowała, a jej podejrzenia się sprawdziły.
Od 57-latki było czuć alkohol. Sierżant Agata Iwanowicz zatrzymała kobietę, która próbowała uciec z miejsca zdarzenia i wezwała swoich kolegów, by zajęli się sprawą. Kobiety nie odniosły obrażeń, rowerowe zderzenie nie było groźne.
Mimo wszystko, gdyby nie interwencja policjantki, mogłoby dość do bardziej niebezpiecznych zdarzeń. Pijany rowerzysta stanowi ogromne niebezpieczeństwo na drodze. Szczególną ostrożność warto zachować latem. Tegoroczne wakacje przyniosły już 304 ofiary ze skutkiem śmiertelnym na drogach.
