Poszła z wykrywaczem do lasu. Tyle kasy wyciągnęła spod ziemi
Pani Karolina prowadzi tiktokowy profil @LeśnePoszukiwania. Ostatnio opublikowała kolejne nagranie z wyprawy do lasu. Tym razem udało jej się natrafić na monety z 1994 roku.
Pani Karolina wyciągnęła pieniądze spod ziemi.
Pani Karolina rozwija tiktokowy profil @LeśnePoszukiwania. Kobieta co rusz udaje się do lasu z wykrywaczem metali. Niekiedy udaje jej się znaleźć bardzo ciekawe rzeczy.
Tym razem natrafiła na monety. Spod ziemi wyciągnęła w sumie 45 zł w pięciozłotówkach.
Wow! Wszystkie z jednego dołka - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lidia Kazen o nowej ofercie programowej TVN i sprzedaży TVN-u.
Czytaj także: Tajemnicza choroba zabija w Kongo. 50 osób w dwa dni
Jednocześnie kobieta podzieliła się nagraniem, na którym widać, jak wydobywa monety. W komentarzach zaś ujawniła, że na wszystkich widniała ta sama data - 1994 rok. Monety powstały więc ponad 30 lat temu.
Internauci zareagowali bardzo szybko.
"I to się nazywa strzał", "To mój sen", "A mógł być skarb rodzinny za kilka wieków", "Elegancko" - czytamy w komentarzach.
Jak działa wykrywacz metalu?
Wykrywacz metalu to urządzenie, które służy do wykrywania obiektów metalowych ukrytych pod ziemią, w ścianach lub w innych materiałach. Działa na zasadzie generowania pola elektromagnetycznego, które reaguje na metalowe przedmioty, wysyłając sygnał zwrotny do odbiornika.
Działanie wykrywacza metalu opiera się na indukcji elektromagnetycznej. W skrócie:
- Cewka nadawcza generuje pole elektromagnetyczne.
- Gdy metalowy przedmiot znajdzie się w tym polu, generuje on własne pole elektryczne.
- Cewka odbiorcza wykrywa zakłócenia w polu magnetycznym i przesyła sygnał do układu elektronicznego.
- Urządzenie wydaje sygnał dźwiękowy lub wizualny, informując o znalezieniu metalu.
Czytaj także: Dramatyczne wezwania w Łowiczu. Dwa w jeden wieczór
