W Chodzieży (woj. wielkopolskie) doszło do napadu na kantor. Złodziej sterroryzował kasjerkę, ukradł pieniądze i rzucił się do ucieczki. Nie spodziewał się jednak, że straci cały łup za sprawą interwencji jednego z przechodniów.
O sprawie zaginięcia Katarzyny Wojnarowskiej było głośno w lutym bieżącego roku. Kobieta wyszła z hotelowego pokoju w Elgiszewie i ślad po niej zaginął. Media informowały wówczas o tajemniczym mężczyźnie przesłuchiwanym przez śledczych. Teraz po kolejnych czynnościach policjanci wracają do sprawy.
W środę, 10 kwietnia w godzinach popołudniowych z Odry w rejonie Słubic wyłowiono ciało kobiety. Choć policja nie podaje żadnych szczegółów może być to poszukiwana na szeroką skalę od 24 marca 42-letnia Irmina.
Rodzice Krzysia Dymińskiego wciąż szukają swojego zaginionego syna. Podczas przeszukiwania rzeki natrafili na ciało innego zaginionego. To 34-letni Damian z Warszawy. Mężczyzny poszukiwano od 26 stycznia br., kiedy po wyjściu z pracy zaginął bez śladu.
W małopolskiej wsi Spytkowice doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. 3 kwietnia w jednym z domów odkryto ciała dwóch kobiet – matki i córki. Głównym podejrzanym w sprawie jest 54-letni Mirosław Marek, który jest synem jednej z ofiar i bratem drugiej.
Mirosław Marek jest poszukiwany przez policję. Mężczyzna wedle ustaleń prokuratury mógł być sprawcą zabójstwa w Spytkowicach. Ofiarami mordercy padły dwie kobiety. Jak podaje Małopolska Policja, 54-letni Mirosław Marek może poruszać się w kierunku granicy z Niemcami.
Na Maderze trwają poszukiwania pary francuskich turystów, którzy zaginęli 16 marca. O sprawie policję zawiadomiła ich córka, która wraz z rodzicami spędzić miała na portugalskiej wyspie dwutygodniowy urlop. Służby wciąż nie trafiły na jakiekolwiek ślady zaginionych.
Niestety, potwierdził się najczarniejszy scenariusz. 65-latka z Kielnarowej, która zniknęła bez śladu w niedzielę 24 marca, nie żyje. W poniedziałek znaleziono ciało zaginionej kobiety.
Od tajemniczego zaginięcia Krzysia Dymińskiego (16 l.) minęło już prawie 10 miesięcy. Mama nastolatka, pani Agnieszka, przekazała za pomocą konta na Facebooku, że w sobotę 23 marca br. (podczas akcji poszukiwawczej) jej mąż znalazł ciało pewnego mężczyzny w Wiśle. - W naszej ocenie to nie Krzysztof - stwierdziła.
9 marca Marian A., mieszkaniec Brzezin, pojechał rowerem w odwiedziny do siostry. Miał wrócić do domu tego samego dnia, ale przepadł bez wieści. Jego ciało odnaleziono kilka dni później, w płytkim strumyku w miejscowości Szkudaj. W tej sprawie jest wiele niejasności.
Gdy w niedzielę, 17 marca z Wisły wyłowiono ciało młodego mężczyzny, pierwsze spekulacje głosiły, że może to być zaginiony w maju 2023 r. Krzysztof Dymiński. Głos w tej sprawie zabrali mama chłopca oraz Maciej Rokus - dowodzący Grupy Specjalnej Płetwonurków, która odnalazła zwłoki.
Zaginięcie 73-letniej Marii z Dąbrowy Górniczej zgłoszono w poniedziałek, 11 marca. Niestety już następnego dnia finał poszukiwań okazał się tragiczny. Pani Maria nie żyje. Ciało kobiety znaleziono w przydomowym szambie.
Był 9 lipca 2021 r. Monika pojechała do Jaworznika (woj. śląskie), żeby zakończyć związek z Mariuszem P. Do domu miała już nigdy nie wrócić. W ubiegłym roku Mariusz P. został skazany na dożywocie za zabicie byłej partnerki. Mężczyzna złożył apelację, a w czwartek, 22 lutego, znów stanie przed sądem.
Kraśnicka policja zatrzymała w ostatnim czasie aż osiem osób poszukiwanych na terenie powiatu. Jedną z nich była 15-latka, za którą prowadzono poszukiwania opiekuńcze. Nastolatka chciała uciec za granicę i wyskoczyła z okna.
25-letni Szymon Wąsowski kierujący mercedesem utracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do tragicznego wypadku. Pojazdem podróżowało 9 osób. W wyniku zdarzenia zginęło dwóch mężczyzn. 25-latek wciąż ucieka przed wymiarem sprawiedliwości. Policja cały czas szuka młodego mężczyzny.
Tragiczny finał poszukiwań 65-letniej Grażyny Z. z Tomaszowa Lubelskiego. Policjanci znaleźli ciało kobiety w rzece Huczwa na terenie Werbkowic. Trwa ustalanie szczegółów dotyczących jej śmierci.
Przy pomocy drona z kamerą termowizyjną w nocy z niedzieli na poniedziałek udało się odnaleźć 15-letnią mieszkankę powiatu brzeskiego. Nastolatka była nieprzytomna i wychłodzona. Trafiła do szpitala.
Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży rozbójniczej w warszawskim szpitalu. Napastnik najpierw ukradł portfel z jednego z pomieszczeń szpitalnych, a następnie zaatakował gazem łzawiącym personel szpitala i inne osoby, które próbowały go zatrzymać.