Pożary w Chorwacji. Polska ambasada wydała komunikat
Pożary, które wybuchły w rejonie Dalmacji, doprowadziły do czasowego zamknięcia jednego z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Chorwacji – Jadranskiej Magistrali. Jak przekazała polska ambasada, droga została już ponownie otwarta dla ruchu.
Droga DC8 została ponownie otwarta 
Najważniejsze informacje
- Jadranska Magistrala (DC8) została ponownie otwarta od Omiš do Makarskiej.
- Policja apeluje o ostrożność i przestrzeganie ograniczeń prędkości.
- Na miejscu nadal pracują służby porządkowe.
Pożary w Chorwacji
W południowej Chorwacji wybuchły ogromne pożary, które objęły tereny między miejscowościami Pisak, Marušić i Baška Voda. Strażacy, wspierani przez śmigłowce, cały czas walczą z żywiołem. Silny wiatr utrudnia akcję gaśniczą, a sytuacja jest dynamiczna i nieprzewidywalna.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Ambasada Rzeczpospolitej Polskiej w Zagrzebiu wydała wieczorem komunikat informujący o ponownym otwarciu ruchu na trasie turystycznej – Jadranskiej Magistrali. "Przywrócony został ruch na Jadranskiej Magistrali (DC8) na odcinku od Omiš do Makarskiej, która została wcześniej zamknięta z powodu pożaru" – przekazano w oficjalnym komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć droga jest już przejezdna, lokalna policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. W rejonie nadal działają służby porządkowe i ratunkowe, które monitorują sytuację i zabezpieczają teren. Policja zwraca się do wszystkich kierowców, aby przestrzegali ograniczeń prędkości i stosowali się do poleceń służb.
Na miejscu nadal działają strażacy i inne służby, które dbają o bezpieczeństwo podróżujących. Ich obecność jest niezbędna, aby zapewnić płynność ruchu i szybkie reagowanie na ewentualne zagrożenia. Komendant straży pożarnej w Omišu, Višeslav Pešić, podkreśla, że strażacy są zmęczeni, ale nie poddają się.
Podróżujący powinni być świadomi, że mimo otwarcia drogi, sytuacja wciąż jest monitorowana. Pożary w Chorwacji mogą być wynikiem celowego podpalenia, co potwierdza komendant Ivan Kovaczević. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
