Prosił o pomoc. Kiedy dostał od księdza 10 zł, wpadł w szał
Na trzy miesiące aresztowany został 29-latek, który zaatakował księdza z jednej z bydgoskich parafii. Przy pomocy kastetu próbował od niego wymusić pieniądze. Nad zatrzymanym ciąży jeszcze zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem.
Jest areszt za atak na księdza 
Stacja Polsat News przekazała, że do zdarzenia doszło przed kilkoma dniami. 29-latek miał zadzwonić domofonem w jednej z plebanii, a następnie poprosić o pomoc. Wyszedł do niego jeden z księży.
Według ustaleń policji mężczyzna zażądał pieniędzy. Otrzymał od duchownego 10 zł, co go zdenerwowało i uderzył księdza w twarz. Następnie uciekł.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Zespół prasowy KWP w Bydgoszczy przekazał szczegóły. Pokrzywdzony miał rozciętą wargę i uskarżał się na ból szczęki, trafił także do szpitala. Jak się okazało, podejrzany miał już w przeszłości dopuszczać się podobnych przestępstw, a jeszcze tego samego dnia próbował włamać się do jednej z firm.
Zaatakował księdza. Trafił do aresztu
Prokuratura wystąpiła o tymczasowe aresztowanie 29-latka. Sąd w Bydgoszczy przychylił się do tego wniosku i mężczyzna trafił za kratki na trzy miesiące.
Czytaj także: Pijacki "rajd" 51-latka. Zdemolował 10 aut
Śledczy (…) przedstawili mężczyźnie zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Funkcjonariusze podejrzewają go również o przestępstwo usiłowania kradzieży z włamaniem. (…) Przestępstw tych dokonał w warunkach recydywy, co wiąże się ze znacznym podwyższeniem kary - powiedział Polsatowi kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.
