W połowie września do szpitala w Bydgoszczy trafił Grześ. Chłopiec był mocno pobity i niestety po dwóch dniach zmarł. Służby aresztowały jego matkę i jej partnera. Znajoma zatrzymanej Katarzyny B. porozmawiała natomiast z dziennikarzami i podzieliła się wstrząsającymi informacjami.
Dla mieszkańców Bydgoszczy to już niemalże tradycja. Gdy w trakcie suszy obniża się poziom Wisły, w wodnej toni wyłania się osobliwy wrak. Bydgoszczanie mogą zobaczyć go raz na kilka lat.
Tragiczny w skutkach okazał się wypadek, do którego doszło w Bydgoszczy. Śmierć na miejscu poniósł 26-latek kierujący toyotą yaris. Z nieustalonych na tę chwilę przyczyn, auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo.
Tragedia w Bydgoszczy wstrząsnęła opinią publiczną. 13-miesięczny Grześ, który jeszcze niedawno cieszył się życiem, zmarł w wyniku brutalnego pobicia. Oskarżeni o tę zbrodnię są jego rodzice – 31-letnia Katarzyna B. i 36-letni Fabian P. Para trafiła do aresztu, a śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.
Ulewne deszcze znacznie komplikują codzienne poruszanie się zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Z tego powodu, doszło do poważnego zdarzenia z udziałem czterech pojazdów i pieszego. Wypadek miał miejsce na ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Dwie osoby, w tym 17-letni chłopak, trafiły do szpitala.
Mieszkańcy bydgoskiej dzielnicy Fordon ostrzegają się przed tajemniczym mężczyzną poruszającym się w mundurze. Szczególnie daje się we znaki młodym kobietom, które regularnie zaczepia na ulicy. Policja zapewnia, że pracuje nad rozwiązaniem problemu.
Pies, kot, a nawet...trzy szczury padły łupem złodzieja, który wszedł do mieszkania pani Karoliny z Bydgoszczy pod jej nieobecność. Kobieta poszukuje sprawcy. W okolicy nie ma kamer, ale jak mówi - sąsiadka widziała rosłego mężczyznę, który kręcił się po klatce.
Pociąg PKP Intercity "Kopernik" ze stacji Bydgoszcz Główna do Warszawy Wschodniej spóźnił się aż o 200 minut. - Finalnie do Warszawy dotarliśmy grubo po północy, zamiast po 21 - mówi nam pani Maria, która jechała z Torunia do stolicy.
Policjanci zatrzymali opiekuna pasa, który 2 września dotkliwie pogryzł biegacza w Bydgoszczy. Obrażenia zaatakowanego mężczyzny były na tyle duże, że konieczna okazała się hospitalizacja. 43-latek opiekujący się zwierzęciem usłyszał już dwa zarzuty i obecnie czeka na rozprawę w sądzie.
Cały czas trwają poszukiwania 16-letniej Amelii Orzechowskiej, która zniknęła w poniedziałek (02.09) w Bydgoszczy. Jak udało nam się ustalić, nastolatka mieszkała w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. W domu przebywała wyłącznie na przepustce.
Niepokojące zdarzenie w Bydgoszczy. Jak informują policjanci, zaginęła 16-letnia Amelia Orzechowska. Nastolatka wyszła z domu 2 września i do dziś (04.09) nie wróciła. Nie kontaktowała się też z rodziną. Policja publikuje jej wizerunek.
Do tragicznego zdarzenia doszło w zakładzie produkującym przewody i kable w Bydgoszczy. Na jednego z pracowników przewróciły się oparte o ścianę drewniane płyty. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Miejski Zakład Komunikacji w Bydgoszczy ostrzega swoich pasażerów przed niebezpiecznym oszustwem, które pojawiło się na Facebooku. W serwisie społecznościowym działa fałszywe konto podszywające się pod oficjalny profil MZK.
Do zaskakującego odkrycia doszło w jednym z lasów mieszczących się na terenie Nadleśnictwa Bydgoszcz. W tym miejscu pojawiła się modliszka zwyczajna. "W naszych lasach jest to wciąż zjawisko rzadkie" - podkreślają leśnicy.
Kierujący motocyklem postanowił wyprzedzić inny pojazd lekceważąc znak P-4 (linia podwójna ciągła) bezpośrednio przed i na przejściu dla pieszych oraz w obrębie skrzyżowania. Na domiar złego kontynuował niezgodny z przepisami manewr na kolejnych pasach. Kierującemu grozi teraz grzywna w wysokości do 30 tysięcy złotych.
Mieszkańcy Bydgoszczy znów słyszą huki. Czym jest to spowodowane? Pojawił się oficjalny komunikat w tej sprawie. Wynika z niego, że przeraźliwe dźwięki mogą występować przez kilkanaście godzin!
Amerykańska firma Apple jest znana na całym świecie. W ostatnim czasie opublikowała ona reklamę o tytule "The Relay", w której możemy zauważyć... polski stadion! Dzięki temu miliony osób miało okazję zobaczyć obiekt Zawiszy Bydgoszcz.
Tego wyjazdu na wakacje mieszkanka Bydgoszczy nie zapomni. Razem z córką wybrały się na odpoczynek, a swojego psiaka pozostawiły pod opieką znajomego. Problem w tym, że pies niemal od razu zaginął. Dwa dni później kobieta odebrała go od... bezdomnej. Czworonóg przez ten czas był świadkiem libacji i aresztowania.