Rafał Trzaskowski kandydatem na prezydenta. Tak mówią o nim sąsiedzi
Rafał Trzaskowski wygrał zdecydowanie prawybory w Koalicji Obywatelskiej. To on powalczy po raz drugi o fotel prezydenta. Dziennikarz "Faktu" udał się na osiedle, na którym mieszka obecny prezydent. Zapytał, jakim sąsiadem jest Rafał Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Krakowie
Rafał Trzaskowski po raz drugi powalczy o Pałac Prezydencki. Obecny włodarz Warszawy pokonał zdecydowanie Radosława Sikorskiego w prawyborach, osiągając poparcie na poziomie blisko 75 procent. To daje mu silny mandat, aby z ramienia rządzącej z koalicjantami partii stanąć w szranki z innymi kandydatami.
Przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski rywalizował w 2020 roku z Andrzejem Dudą. Wówczas przegrał w II turze. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego największym rywalem w wyborach prezydenckich z ramienia PiS. Wedle najnowszych informacji będzie to Karol Nawrocki, szef IPN. Trzaskowski ma zaprezentować swój program 7 grudnia podczas konwencji w Gliwicach na Śląsku, skąd pochodzi jego żona Małgorzata.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakim sąsiadem jest Rafał Trzaskowski? Zapytali mieszkańców Warszawy
Dziennikarz "Faktu" wybrał się na jedno z osiedli na warszawskich Kabatach, gdzie mieszka Rafał Trzaskowski. Jakim jest sąsiadem?
Miły, spokojny. Czasem widzę go z żoną. Zawsze mówi mi "dzień dobry" i otwiera drzwi bramki przede mną - mówi jedna z kobiet.
Dodaj, że fakt, iż w okolicy mieszka prezydent Warszawy, nie powoduje żadnych komplikacji, choćby w postaci limuzyn lub innych środków transportu dla polityków.
Mieszkańcy osiedla chwalą także Małgorzatę Trzaskowską, żonę prezydenta Warszawy. - Jedna z choinek przewróciła się przez bardzo silny wiatr. Pani Trzaskowska ją ratowała razem z innymi mieszkańcami - wspominają. Dzięki jej interwencji drzewko nadal stoi, choć jest przymocowane stalowymi linkami. "Fakt" podaje, że na osiedlu mieszkają też osoby o innych poglądach politycznych, ale nie decydowały się one na krytykę Trzaskowskiego pod kątem relacji sąsiedzkich.
