Rodzice ciężko pracowali, by mogła skończyć studia. Złożyła im wyjątkowy hołd
Świeżo upieczona absolwentka Uniwersytetu w San Diego postanowiła w wyjątkowy sposób uhonorować swoich rodziców. Dziewczyna zrobiła sobie zdjęcia z okazji ukończenia studiów na polach, na których jej matka i ojciec ciężko pracowali, aby wspierać jej edukację. Fotografie podbijają sieć, a internauci są poruszeni gestem wdzięcznej córki. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Absolwentka Uniwersytetu w San Diego postanowiła w wyjątkowy sposób uhonorować swoich rodziców
Pochodząca z Meksyku Jennifer Rocha, która w sobotę ukończyła studia na Uniwesytecie w San Diego, postanowiła w wyjątkowy sposób podziękować rodzinie za wsparcie w jej edukacji. Absolwentka zrobiła sobie zdjęcia w akademickiej todze na polach, na których od liceum pracowała u boku rodziców.
Absolwentka złożyła wyjątkowy hołd ciężko pracującym rodzicom
Wzruszający hołd dla ciężko pracujących rodziców został opublikowany na stronie uniwersytetu na Facebooku w środę i od tego czasu zdjęcia stały się viralowe w sieci.
W liceum moi rodzice powiedzieli mi, że jedynym sposobem, w jaki będę w stanie zrozumieć, jak ważne jest zdobycie wyższego wykształcenia, będzie praca w terenie. Moi rodzice pochodzili z Michoacan w Meksyku i nie mieli tyle szczęścia, by spełnić swoje marzenia o zdobyciu wyższego wykształcenia czy rozwijaniu kariery, której pragnęli - powiedziała Rocha w "Good Morning America".
W nocy sadziła truskawki, za dnia się uczyła
Rocha pracowała w polu z rodzicami od kiedy była w liceum. 21-latka wyznała w "Good Morning America", że był to dla niej bardzo trudny okres. Po zajęciach sadziła z ojcem truskawki, kończyła około 2 lub 3 nad ranem i wstawała o 5 rano, aby przygotować się do autobusu do szkoły. "To były ciężkie czasy, ale warto było – zdobyłam ten dyplom" – powiedziała Rocha.
Rocha kontynuowała pracę w polu jeszcze podczas studiów, w weekendy i ferie. Jej rodziców nie było stać na wynajęcie dla niej akademika, więc dziewczyna była zmuszona przez wiele godzin dojeżdżać do szkoły i pracy. "Wiele razy chciałem się poddać, ale rodzice, ich rady i wsparcie były powodem, dla którego kontynuowałam" - wyznała 21-latka.
Podziwiałam pracowników, którzy pracowali pomimo bólu pleców, podczas gdy muchy, komary i robaki krążyły po twarzach, wpadając im w oczy. Nikt nie myśli o tym, skąd bierze się warzywo, które kupujesz w sklepie spożywczym. Ale za nim stoi ktoś, kto codziennie łamie sobie kark, pracując w polu - powiedziała Rocha, cytowana na Facebooku uniwesytetu.
"Ciężka praca kształtuje charakter"
"Praca w terenie buduje i kształtuje inny typ charakteru. Osobę, która się nie poddaje i jest odporna i silna, aby wytrzymać zagrożenia wynikające z tej pracy" - dodała dziewczyna.
Rocha ukończyła socjologię ze specjalizacją z prawa i społeczeństwa. Podkreśla, że wykorzysta swoje wykształcenie, aby kontynuować karierę w egzekwowaniu prawa. Jej celem jest zwiększenie reprezentacji Latynosów w kraju i "pomoc w zwalczaniu przestępców".
Bycie pierwszą osobą w mojej rodzinie, która zajmuje się egzekwowaniem prawa, daje moim rodzicom prawdziwy powód do dumy – dodała.
