Seryjny morderca z Rosji. Schwytano go po 17 latach
Igor Kuźmienko, seryjny morderca, który ma na swoim koncie aż 50 ofiar, został schwytany po 17 latach od ucieczki z aresztu. Przez cały czas używał fałszywych paszportów i operacji plastycznych, aby uniknąć rozpoznania.
Igor Kuźmienko, jest znany także jako Władimir Kiszko, Wiktor Kuźmienko i Roman Marczuk. Seryjny morderca przez 17 lat wymykał się organom ścigania używając fałszywych dokumentów i korzystając z różnych operacji plastycznych. Miał także wypalić sobie opuszki palców, aby nie zidentyfikowano go po odciskach.
Seryjny morderca schwytany po 17 latach
Kuźmienko był członkiem gangu Leśniakowa, który działał w obwodzie rostowskim, Kraju Krasnodarskim, Uralu, Moskwie i regionie moskiewskim. Po raz pierwszy zabił w 1999 roku. Jego ofiarą był 30-letni Borys Terpugow, prezes banku Rodnik.
Przez kolejne lata z rąk Kuźmienki i jego towarzyszy z gangu miało zginąć aż 50 osób. Na liście, poza prezesem banku, był także szef wytwórni wódki. Inną z rzekomych ofiar był biznesmen z Soczi Aleksander Raznikow, który został skatowany łomem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zasadzka pod Bachmutem. Z rosyjskiego MT-LB nic nie zostało
To byli prawdziwi dranie. Na przykład w 2001 roku, jeszcze nie będąc przywódcą gangu, Leśniakow zobaczył luksusowego mercedesa zaparkowanego na ulicy. Spodobał mu się samochód, postanowił wziąć go dla siebie, ale właściciel odmówił wydania kluczyków. A potem bandyta po prostu pobił kobietę prętem - mówi źródło Komsomolskiej Prawdy.
W 2008 roku kilku członków gangu zostało schwytanych. Wśród nich znalazł się Kuźmienko, ale jemu jedynemu udało mu się uciec. Od tamtej pory przemieszczał się po całym świecie używając fałszywych dokumentów. Kilkukrotnie przeszedł operacje plastyczne, aby zmienić rysy twarzy.
Czytaj także: Makabra w Niemczech. Ze studzienki wystawały stopy
Zachowywał się jak zawodowy szpieg [...] Kuźmienko przeszedł operację plastyczną, radykalnie zmieniając swój wygląd, a jednocześnie zniszczył linie papilarne na palcach– powiedziała Julia Iwanowa, starszy asystent szefa Komitetu Śledczego w Moskwie, cytowana przez Ren TV.
Kuźmienko mieszkał w różnych krajach m.in. w Ukrainie. Został schwytany gdy wracał do Rostowa w Rosji. Kuźmienko odpowie za liczne zabójstwa, usiłowania zabójstwa, udział w gangu, rozbój i handel bronią.
Grozi mu dożywocie. Wkrótce w sądzie w Moskwie rozpocznie się proces z udziałem ławy przysięgłych.
