Skandal w Biedronce. Jest nagranie. Szukają klienta
Zdarzenie miało miejsce w sklepie sieci Biedronka przy ul. Okulickiego 51 w Krakowie. Pracownik poprosił klienta, aby przed rozpoczęciem zakupów założył obowiązkową maseczkę na twarz. W odpowiedzi został obrzucony wyzwiskami na tle ksenofobicznym.
Agresywny klient zwyzywał pracownika pracownika krakowskiej Biedronki
Wyzwiska, których użył agresywny klient, odnosiły się do ukraińskiej narodowości pracownika sklepu. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu i opublikowane na Facebooku OMZR.
Ukrainiec, k**wa je***ny! On będzie, k**wa u nas w Polsce rządzi! – padło na nagraniu upublicznionym przez OMZR.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Przeczytaj także: Szokujące doniesienia z Wysp. Policjanci zrobili coś odrażającego
Klient zwyzywał pracownika Biedronki. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich apeluje o pomoc
Przedstawiciele OMZR złożyli zawiadomienie w związku ze zdarzeniem. Powołali się na artykuł 257 Kodeksu Karnego, dotyczący znieważania grup lub poszczególnych osób między innymi ze względu na ich przynależność etniczną.
Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – czytamy w Kodeksie Karnym.
Ośrodek zaapelował do internautów o pomoc w odnalezieniu klienta Biedronki. Osoby, które znają jego tożsamość, są proszone o kontakt mailowy (omzrik@gmail.com) lub telefoniczny (tel. 572932323).
Przeczytaj także: Terroryzował pasażerów autobusu w Gdańsku. Zdradziły go tatuaże
