Koronawirus. Coraz gorsza sytuacja na Ukrainie. Rekord liczby zarażeń

W ciągu ostatniej doby padł kolejny z rzędu rekord liczby zakażeń koronawirusem na terenie Ukrainy. Pierwszy raz od początku pandemii odnotowano ponad 800 infekcji. Przez kraj zdaje się przechodzić szczytowa fala zarażeń.

Na Ukrainie znów padł rekord liczby nowych przypadków COVID-19. Na zdjęciu plakat burmistrza Kijowa, Władimira Kliczki, który namawia mieszkańców do pozostania w domu.Na Ukrainie znów padł rekord liczby nowych przypadków COVID-19. Na zdjęciu plakat burmistrza Kijowa, Władimira Kliczki, który namawia mieszkańców do pozostania w domu.
Źródło zdjęć: © GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett | SOPA Images

Jak przekazało ukraińskie ministerstwo zdrowia, od środy na terenie kraju odnotowano 829 nowych przypadków COVID-19. W tym samym czasie zmarło 23 chorych, a 504 pacjentów wyzdrowiało.

To drugi dzień z rzędu, gdy liczba infekcji u naszych wschodnich sąsiadów wzrasta. W środę poinformowano o 758 nowych zarażeniach. Od zeszłego tygodnia sytuacja epidemiczna gwałtownie się pogorszyła. W środę padł również rekord przypadków śmiertelnych - było ich aż 31.

Maksym Stepanow, minister ochrony zdrowia, poinformował na czwartkowym spotkaniu z prasą, że w porównaniu z poprzednim miesiącem liczba odnotowywanych przypadków wzrosła dwukrotnie. Jego zdaniem głównym powodów jest nie przestrzeganie obostrzeń przez obywateli.

Czytaj także:

Koronawirus na Ukrainie

Epicentrum koronawirusa jest obecnie graniczący z Polską obwód lwowski. Ogólnie najwięcej przypadków wirusa SARS-CoV-2 odnotowano w obwodzie czerniowieckim (4135), w Kijowie (4084) i w obwodzie lwowskim (3398). Łącznie w kraju zdiagnozowano ponad 34 tysiące infekcji, z której powodu zmarło 966 osób.

Realna skala epidemii jest jednak trudna do oszacowania, ponieważ kraj przeprowadza bardzo niewiele testów - 11 tysięcy na milion mieszkańców, czyli trzykrotnie mniej niż w Polsce, która również znajduje się w europejskim ogonie.

Rząd premiera Denisa Szmychala podjął decyzje o przedłużeniu do końca lipca tzw. kwarantanny adaptacyjnej, czyli uzależnienia możliwości zniesienia obostrzeń w regionach od zmniejszenia liczby zakażeń poniżej 12 osób na 100 tysięcy mieszkańców. Jednocześnie 50 proc. miejsc w szpitalach zakaźnych musi być wolnych, a w ciągu ostatniego tygodnia przeprowadzono co najmniej 12 testów na obecność koronawirusa na 100 tys. mieszkańców.

Poluzowanie ograniczeń wielu z nas odebrało jako odwołanie kwarantanny, w związku z czym mamy dzisiaj niestety smutne wyniki. Biorąc pod uwagę wzrost liczby chorych na Covid-19, przedłużymy obowiązywanie adaptacyjnej kwarantanny do 31 lipca bieżącego roku - powiedział Szmyhal, dodając, że część obostrzeń może powrócić jeśli sytuacja nie zacznie ulegać poprawie.

Zobacz także: Bezrobocie w Polsce. Koronawirus zabiera pracę. Minister zabrała głos

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył