Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
W austriackiej gminie Stoob doszło do ogromnego skandalu. Uczniowie mieli zbudować z cegieł... swastykę. Według doniesień, nauczyciel sam przedstawił im szkic pod taką budowlę. Sprawą zajmuje się policja, a wobec pedagoga wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Skandal w Austrii.
Cała sytuacja wydarzyła się na terenie szkoły w Stoob, gdzie tymczasowo prowadzone są zajęcia dla uczniów szkoły zawodowej z Pinkafeld. Według dotychczasowych ustaleń, podczas lekcji w ubiegłym tygodniu młodzież miała realizować zadanie polegające na utworzeniu z cegieł symbolu przypominającego swastykę - donosi krone.at.
Policja sprawdza, czy było to efektem bezrefleksyjnego polecenia, czy też świadomym użyciem zakazanej symboliki.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Informacje o incydencie szybko dotarły do władz szkoły. W Austrii używanie swastyki jest zakazane - za takie zachowanie grożą poważne konsekwencje.
Dyrektor szkoły w Pinkafeld, w której zatrudniony jest nauczyciel, po konsultacji z Dyrekcją Edukacji Burgenlandu zgłosił sprawę policji.
Policja przyjechała do szkoły
Funkcjonariusze udali się do Stoob i udokumentowali sytuację, w tym gotową konstrukcję oraz szkic, który miał zostać użyty jako wzór przez uczniów.
Dyrekcja Edukacji potwierdziła złożenie zawiadomienia. - Obecnie badamy, czy wobec nauczyciela zostaną wyciągnięte konsekwencje wynikające z prawa pracy. Pozostaje ustalić, czy był to czyn celowy - poinformował dyrektor edukacji Alfred Lehner, cytowany przez krone.at.
Z dotychczasowych relacji wynika, że pedagog, przed rozpoczęciem pracy, narysował na ścianie szkic, który uczniowie mieli odwzorować podczas murowania.
Śledczy mają teraz ustalić, czy zadanie zostało przygotowane celowo w takiej formie, czy też nauczyciel nie przewidział konsekwencji. W dyskusji podnoszono argument, że symbol został ułożony "w niewłaściwą stronę" i nie odpowiada historycznej wersji używanej przez nazistów.
Według austriackiego prawa nie ma to jednak znaczenia. Zakazane są oba warianty - decydujący jest rozpoznawalny związek z nazistowską symboliką, a nie kierunek obrotu znaku.
