Szukają Roberta Dobraszaka. Wyjechał do Niemiec. Nie daje znaku życia
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Słupcy poszukują zaginionego mężczyzny - Roberta Dobraszaka. Mieszkaniec Wielkopolski wyjechał do pracy w Niemczech, nie skontaktował się z rodziną i nie wrócił do domu.
Robert Dobraszak wyjechał do Niemiec i nie daje znaku życia.
Komenda Powiatowa Policji w Słupcy prowadzi poszukiwania zaginionego mężczyzny. Chodzi o Roberta Dobraszaka, mieszkańca powiatu słupeckiego w województwie wielkopolskim.
Czytaj więcej: Krótkie i burzliwe życie. Mąż Anny Dymnej miałby dziś 89 lat
Zaginiony pod koniec stycznia wyjechał do pracy do Niemiec, na początku lutego był widziany na terenie miasta Düsseldorf. Do dnia dzisiejszego nie powrócił do miejsca zamieszkania, nie skontaktował się z rodziną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert o Putinie: Myśli, że ma jedną przewagę nad Trumpem
W dniu wyjazdu do pracy był ubrany w kurtkę zimową koloru jasnozielonego z elementami odblaskowymi, spodnie materiałowe typu ogrodniczki koloru szarego, bluzę koloru czerwonego z kapturem, buty robocze.
Rysopis zaginionego: wiek około 45 lat, szczupła sylwetka, wzrost około 170 cm, włosy krótkie, koloru ciemnego, oczy zielone, nos krzywy, uszy odstające, uzębienie niepełne. Na lewym przedramieniu tatuaż - napis "Zenek" i znak błyskawicy - informuje Komenda Powiatowa Policji w Słupcy.
Wszystkie osoby, który posiadają jakiekolwiek informacje na temat miejsca przebywania zaginionej prosimy o kontakt pod numerem telefonu 47 77 38 200 – dyżurny KPP w Słupcy lub w najbliższej jednostce policji.
