Tarcza antykryzysowa. Kiedy pracodawca nie może zwolnić pracownika?
Tarcza antykryzysowa to pomoc państwa dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji w związku z pandemią koronawirusa. Dzięki tarczy antykryzysowej mogą oni otrzymać środki finansowe na utrzymanie miejsc pracy. A jak ma się tarcza do zwolnienia pracownika? Kiedy pracodawca nie może zwolnić pracownika?
Tarcza antykryzysowa to pomoc, z której przedsiębiorcy z chęcią korzystają. Wielu z nich otrzymało już środki na utrzymanie miejsc pracy. Dzięki temu, mimo zmniejszonych dochodów firmy, nie musieli zwalniać pracowników, a objęli ich przestojem ekonomicznym lub obniżonym wymiarem czasu pracy.
Tragiczna sytuacja w USA. Chłopiec udostępnił nagie "zdjęcia" 13-latki
Tarcza antykryzysowa. Kiedy pracodawca nie może zwolnić pracownika?
Pracodawcy, którzy korzystają ze wsparcia finansowego w ramach tarczy antykryzysowej, muszą się liczyć z pewnymi ograniczeniami. Jeśli otrzymali środki w związku ze spadkiem obrotów gospodarczych na skutek COVID-19, powinni pamiętać o kilku rzeczach.
W okresie, którego dotyczy dofinansowanie na utrzymanie miejsc pracy, pracodawca nie może zwolnić pracownika. Jak podaje "Gazeta Prawna", "w przypadku objęcia danego pracownika przestojem ekonomicznym lub obniżeniem wymiaru czasu pracy (art. 15g specustawy) pracodawcy nie wolno wypowiedzieć umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracownika". Oznacza to, że "w tym czasie pracodawca nie może wręczyć pracownikowi wypowiedzenia umowy z powodu np. likwidacji stanowiska pracy lub zmniejszenia liczby etatów". Inaczej naruszyłby obowiązujące przepisy.
Pracodawca, który otrzymał środki na utrzymanie miejsc pracy w ramach tarczy antykryzysowej, nie może zwolnić pracownika z przyczyn, które nie zależą od samego zatrudnionego. Jeśli pracodawca w czasie otrzymywania dofinansowania np. zlikwidowałby stanowisko pracy i zwolnił pracownika, to - jak podaje "Gazeta Prawna" - będzie musiał zwrócić do wojewódzkiego urzędu pracy całą kwotę dofinansowania otrzymaną na wynagrodzenie tego pracownika. Kwota ta musi być powiększona o odsetki w wysokości określonej jak dla zaległości podatkowej (obecnie 8 proc.). Pieniądze pracodawca musi zwrócić w ciągu 30 dni od dnia wypowiedzenia umowy pracownikowi.
Pracodawca, pobierający środki finansowe w ramach tarczy antykryzysowej, może zwolnić pracownika tylko z przyczyn zależnych od pracownika, np. niewłaściwe wykonywanie pracy przez pracownika. Wtedy zwolnienie pracownika następuje na podstawie zwykłego wypowiedzenia lub zwolnienia dyscyplinarnego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
