To ona pocałowała króla Karola. "Po prostu musiałam!"

Pod bramami Pałacu Buckingham od czwartku zbierają się tłumy Brytyjczyków, chcących oddać hołd zmarłej królowej Elżbiecie II. Zgromadzeni ludzie oczekiwali także na spotkanie z królem Karolem III. Brytyjski władca nie zawiódł poddanych. 9 września podszedł do ludzi zgromadzonych pod królewską rezydencją, by po raz pierwszy przywitać się z nimi jako król.

Czytaj także: Tłumacz Wałęsy ujawnia kulisy spotkania z królową. "To był teatr"

Tłum wpadł w euforię. Londyńczycy skandowali imię nowego monarchy, bili mu brawo, niektórzy nawet płakali. Karol III spędził pod pałacem kilkanaście minut, starając się przywitać z jak największą liczbą osób. W pewnym momencie doszło do nieoczekiwanej sytuacji.

Mimo rozentuzjazmowania, w konfrontacji z królem Brytyjczycy starali się zachować królewski protokół, z szacunkiem ściskając mu dłoń. Pewna kobieta jednak zdobyła się na odważniejszy gest. Brytyjka ręką przyciągnęła króla do siebie, po czym... pocałowała go w policzek.

Czytaj także: Tego zdjęcia zwykli ludzie dotąd nie widzieli. Postanowił je pokazać

Moment został uchwycony przez kamery, a nagranie trafiło do mediów społecznościowych i błyskawicznie stało się hitem. Kobieta swoim zachowaniem złamała królewski protokół, jednak zrobiła to z taką radością, że stała się bohaterką internautów.

Mediom udało się dotrzeć do świeżo upieczonej internetowej "gwiazdy". Okazuje się, że nazywa się ona Janny Assiminios, ma 73 lata i pochodzi z Cypru, a obecnie mieszka w Londynie. W rozmowie z "Daily Mail" kobieta opowiedziała, co nią kierowało i jak czuła się po tak bliskim spotkaniu z monarchą.

Wiem, że to było bezczelne, ale po prostu musiałam - 73 latka zdradziła brytyjskiemu dziennikowi.

Czytaj także: Pojawiło się na niebie po śmierci królowej. Brytyjczycy mówią o znaku

Assiminios wyznała, że zawsze była wielką fanką Karola, a gdy nowy król się do niej zbliżył, ogarnęła ją wielka ekscytacja. Zdradziła również, że brytyjski władca wiedział, co zamierza zrobić i... zgodził się na to.

Chciałam tylko uścisnąć mu dłoń, ale kiedy wziął moją rękę, pomyślałam, że spytam, czy mogę go pocałować. Powiedział, że nie ma nic przeciwko i pocałowałam go w policzek - wyznała uradowana kobieta.