To się nie mieści w głowie. Złodziejska szajka z Zielonej Góry
Bezczelni złodzieje okradli strażaków z OSP Mostki. Ich łupem padł złom, którego sprzedaż miała umożliwić zakup nowego wozu strażackiego. Policjanci zatrzymali już dwóch sprawców, a trzeci jest poszukiwany.
Złodzieje okradli strażaków 
Ochotnicza Straż Pożarna z Mostek od dawna zbiera pieniądze na nowy wóz strażacki. Strażacy utworzyli w sieci specjalną zbiórkę, na którą internauci wpłacili już ponad 40 tys. zł. Starają się również pozyskać fundusze na inne sposoby - zbierają złom, organizują dyskoteki (także online) oraz sesje zdjęciowe.
Mamy wielkie chęci niesienia pomocy. Jedyna bolączka to nasze auto - czytamy w opisie zbiórki.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Czytaj także: Nie wiedział o kamerze. Teraz jest poszukiwany
Niestety strażacy padli ofiarą bezczelnych złodziei. Pod koniec stycznia oraz na początku lutego miały miejsce dwie kradzieże złomu, z którego pieniądze miały zasilić zbiórkę na nowy wóz strażacki.
Straty wyceniono na ok. 10 tys. zł. Policjanci ze Świebodzina namierzyli i zatrzymali w ubiegłym tygodniu dwóch podejrzanych. To mężczyźni w wieku 46 i 45 lat z gminy Zielona Góra. Usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jeden ze złodziei wciąż poszukiwany
Znane są również personalia trzeciego sprawcy. 39-letni mieszkaniec gminy Zielona Góra jest aktualnie poszukiwany. Policja postanowiła opublikować nagranie, na którym widać złodziei na gorącym uczynku.
Zobacz także: Zostawił auto z otwartymi szybami. Nagranie kierowcy po śnieżycy w USA
