Tragedia po grzybobraniu. Kobieta nie żyje, mąż w szpitalu

Warmińsko-mazurski inspektor sanitarny, dr Janusz Dzisko, poinformował, że sanepid bada okoliczności zatrucia grzybami starszego małżeństwa. Zgłoszenie pochodziło ze szpitala w Elblągu, gdzie para trafiła po spożyciu grzybów.

Zawiadomił nas elbląski szpital, do którego trafiło starsze małżeństwo, które źle się poczuło po zjedzeniu grzybów - powiedział PAP dr Dzisko.

Małżeństwo, które trafiło do szpitala kilka dni temu, miało spożyć grzyby zebrane na łące. Mężczyzna, który nadal jest hospitalizowany, twierdził, że zbierał "białe grzyby", prawdopodobnie myśląc, że to pieczarki. Niestety, 88-letnia kobieta zmarła we wtorek.

Mężczyzna jest hospitalizowany, nasze pracownice wyjaśniają z nim okoliczności sprawy - powiedział Dzisko.

Teoretycznie na grzybach znamy się wszyscy. Są chętnie zbierane i jedzone przez większość z nas. Jednak każdego roku zdarzają się przypadki zatruć, także śmiertelne. Zatrucia grzybami należą do najcięższych i zawsze wymagają pomocy lekarskiej. Policja ma rady dla wszystkich grzybiarzy w Polsce.

- Zbieraj tylko dobrze znane gatunki.

- Wyjmuj ze ściółki całe okazy i zwracaj uwagę na nóżkę, która ma cechy umożliwiające odróżnienie gatunków trujących od jadalnych.

- Po powrocie z lasu oglądaj raz jeszcze zbiory i w przypadkach wątpliwych wyrzucaj wszystkie podejrzane trofea. Zbieraj tylko duże grzyby.

- Pamiętaj, że większość grzybów trujących to grzyby blaszkowe. Jeśli zatem nie jesteś wytrawnym znawcą grzybów, a chcesz koniecznie samodzielne je zbierać, unikaj tych z blaszkami na spodniej stronie kapelusza.

- Zrezygnuj ze zbierania grzybów szkodliwych dla zdrowia, powodujących zaburzenia żołądkowo-jelitowe.

- Nie zostawiaj śmieci w lesie. Zabierz je ze sobą i wyrzuć do najbliższego kosza na śmieci.