Wyjątkowy sezon dla miłośników grzybobrania. Rodzina Bardoń z Hawierzowa (Czechy) zebrała aż 114 borowików podczas jednej wyprawy w Beskidy. Ich sukces wzbudził podziw i zazdrość wśród grzybiarzy. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Lasy Warmii i Mazur przyciągają grzybiarzy. Pierwsze grzyby już się pojawiły, co cieszy miłośników leśnych wędrówek. Leśnik z Olsztyna przyznaje, że jest to nietypowy sezon, gdyż grzyby pojawiły się wcześniej niż zazwyczaj.
W piątek pan Arkadiusz wybrał się do lasu w okolicy Aleksandrowa Łódzkiego. Do domu wrócił z koszem pełnym grzybów. Na facebookowej grupie FUNGI.PL mężczyzna pochwalił się, że zebrał "kilka tysięcy żółciutkich kurek". To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
W niedzielę (8 czerwca) pani Anna wybrała się na grzybobranie do lasu w Bobrownikach przy granicy Polski i Białorusi. Kobieta miała ogrom szczęścia. Do domu wróciła z koszem pełnym wyjątkowych okazów. Efektami grzybobrania pochwaliła się w sieci.
Grzybiarz z Niemiec podzielił się efektami swojej wyprawy do lasu. Trzeba przyznać, że są one naprawdę imponujące. Mężczyzna znalazł sporo kurek. Te grzyby niezmiennie cieszą się dużym zainteresowaniem.
W polskich lasach znów pojawiły się żółciaki siarkowe. To grzyby, które odstraszają grzybiarzy swoim wyglądem. Zupełnie niepotrzebnie. Doświadczeni fani grzybobrania od lat zachwycają się ich smakiem. Okazuje się, że można je zbierać w okolicach Kołobrzegu.
Zbieranie grzybów to nie tylko hobby, ale także sposób na zarobek. Mykolog, Marek Snowarski ujawnia, jak można na tym zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W niedzielę, 25 maja, Pani Alina podczas spaceru po Lasach Janowskich natknęła się na dorodne borowiki. Zdjęcie znaleziska przesłała do autorów profilu meteoprognoza.pl na platformie X. Czy to początek wysypu grzybów? - Mocno popadało i jeśli w najbliższych dniach zrobi się ciepło, to jest szansa, że grzyby się pojawią - mówił 21 maja o2.pl grzyboznawca Wiesław Kamiński.
Sezon na grzyby w Polsce zwykle trwa od lipca do października, ale natura lubi zaskakiwać. 23 maja mieszkaniec Podkarpacia zebrał w lesie sporo podgrzybków brunatnych. Znaleziskiem pochwalił się fanom grzybobrania, wywołując niemałe poruszenie.
Grzybiarze przebierają nogami, oczekując pojawienia się większej liczby okazów w lasach. Kiedy może to nastąpić? Prognozą w rozmowie z o2.pl podzielił się grzyboznawca Wiesław Kamiński. - Myślę, że trzeba odczekać 10-14 dni i później pewnie coś się pojawi - zapowiedział ceniony ekspert.
Po ulewnych deszczach w lasach pojawia się mnóstwo grzybów. Niektóre osiągają ogromne rozmiary. Do sieci trafiło właśnie zdjęcie potężnego borowika znalezionego w województwie świętokrzyskim.
Choć maj niewielu osobom kojarzy się z grzybobraniem nagranie, które obiegło sieć, dowodzi, że i teraz można wyjść z lasu z pełnymi rękami. "Aż wysypują się z koszyczka" - wskazuje na swoim kanale na TikToku Blondynka na Grzybach.
Sieć obiega nagranie zarejestrowane w Hiszpanii. Na krótkim filmiku widzimy gigantyczne borowiki. Internauci zwracają jednak uwagę nie tylko na wielkość okazów, ale i na to, w jaki sposób mężczyzna wyciągał je z ziemi.
Na Facebooku opublikowane zostało nagranie z lasu. Udało się zarejestrować reakcję pani Anny na znalezienie pierwszych borowików ceglastoporych w tym roku. Kobieta była przeszczęśliwa.
- Liczę, że za tydzień dojdzie do większego wysypu grzybów typu borowiki - powiedział w rozmowie z o2.pl grzyboznawca i twórca bloga nagrzyby.pl Wiesław Kamiński. Zważając na prognozy pogody, wielce prawdopodobny jest scenariusz, że od 12 maja grzybów w polskich lasach będzie sporo.
Wiosną w lasach pojawiają się smardze, za które można dostać krocie. Sieć obiegło nagranie, na którym widać imponujący zbiór tych leśnych rarytasów na Słowacji. Grzybów nie brakowało, podobnie jak chętnych do ich zebrania.
W sieci pojawia się coraz więcej zdjęć z udanych, tegorocznych grzybobrań. Do koszyków trafiają smardze. - Obecnie są bardzo poszukiwane, można zbierać ich bardzo dużo. To wiosenne okazy - mówi o2.pl Justyn Kołek, grzyboznawca. Ale uwaga, grzyb ten jest pod ochroną i można go w Polsce zbierać tylko w określonych miejscach.
W mediach pojawiła się sensacyjna informacja, że za kilka dni w polskich lasach rzekomo dojdzie do wysypu grzybów. Według tych doniesień grzybiarze mieli spodziewać się m.in. borowików. Wiesław Kamiński z portalu nagrzyby.pl stanowczo dementuje te pogłoski. - To są bzdury. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś w Polsce znalazł borowika w marcu - mówi ekspert w rozmowie z o2.pl.