Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

W Australii złowili "rybę zagłady". Jej obecność to zwiastun koszmaru

853

Niepokojącego odkrycia dokonali rybacy biorący udział w nocnych połowach u wybrzeży Wyspy Melville’a w Australii. Jak się bowiem okazało, dwójka mężczyzn zdołała złowić zwierzę, nazywane przez lokalną społeczność "rybą zagłady". Wszystko za sprawą z pojawiania się jej tuż przed kataklizmami.

W Australii złowili "rybę zagłady". Jej obecność to zwiastun koszmaru
Złowili "rybę zagłady" (X.com)

W ostatnich tygodniach australijskie media żyją niesamowitym połowem dwójki rybaków pochodzących z Terytorium Północnego w Australii. W trakcie jednej z nocnych wypraw udało im się złowić jedną z najrzadziej spotykanych, a tym bardziej łapanych ryb głębinowych. To jak nietypowa jest to zdobycz, doskonale pokazuje sam wygląd zwierzęcia.

Długa na 11 metrów ryba na co dzień funkcjonuje w oceanicznych głębinach na poziomie około kilometra pod powierzchnią wody. W tym celu jej ciało przystosowało się do trudnych warunków na dnie oceanu, wyposażając ją w długie węgorzowate ciało oraz to, co najbardziej niepokoi, czyli dużą szczękę przypominającą tę konia.

Całość dopełniają zbliżone wielkością do talerzy oczy. Nie jest to jednak jedyny powód, dla którego wygląd ryby wzbudza przerażenie. Lokalnym rybakom jest ona bowiem dobrze znana już od średniowiecza. To właśnie wtedy po raz pierwszy odnotowano wyrzucone na brzeg martwe ciała podobnych okazów. Po czasie zauważono, że widok ten zazwyczaj jest połączony z pewnym wydarzeniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ważne cechy geopolityki UE. Eksperci wskazali miejsce Polski

Złowili "rybę zagłady"

Pojawienie się w pobliżu ludzi "ryby zagłady" niemal zawsze powiązane jest z nadejściem śmiercionośnego kataklizmu. Tak też było ostatnim razem, kiedy w 2011 roku ocean wyrzucił na brzeg padłe ryby głębinowe, a zaledwie kilka tygodni później Japonię nawiedziło trzęsienie ziemi, w którym życie straciło aż 15 899 osób.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W związku z pojawianiem się ryb głębinowych w pobliżu ludzi przed kataklizmami uznaje się je za zwiastun złych wiadomości. W efekcie lokalna społeczność nadała im przydomek "ryb zagłady". Legenda głosi, że każdy, kto ją zobaczy, dostaje znak od siły wyższej o nadchodzącym niebezpieczeństwie.

Autor: KARO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Para prezydencka wspiera "Szlachetną Paczkę". Oto co Dudowie kupili 7-osobowej rodzinie
Burza wokół Litwinki. Uderzyła w Rosję. Natychmiastowa reakcja
Psycholog: przemoc w rodzinie dotyka wszystkich i nie jest zależna od płci
Tragiczna śmierć łoszaka we Włocławku. Chcą ukarania winnych
Matka zginęła na oczach syna. Koszmar na Lubelszczyźnie
Proboszcz opublikował plan kolędy. "Bez kopert"
Historia miłosna jak z filmu. Zakochany tygrys przebył 200 km
Błyskawiczna akcja policji. Uratowali życie dziecka
Kapryśny milioner zapisał im spadek. Powód zaskakuje
Niemcy biją na alarm. Możliwa prawdziwa plaga
Zaginięcie Beaty Klimek. Poruszający gest Polaków
Wybierasz się na Maderę? Na to musisz uważać. Chodzi o lewady
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić