Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski atakuje Zbigniewa Ziobrę
Rafał Trzaskowski, kandydat KO w wyborach prezydenckich zapowiedział, że jeśli wygra, powoła "niezależnego prokuratora generalnego". Jednocześnie zaatakował ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i zarzucił mu, że "używa prokuratury do celów politycznych".
Rafał Trzaskowski zapowiedział, że gdy wygra wybory, powoła "niezależnego prokuratura generalnego". Podkreślił, że prokuratura musi być "silna i niezależna" i zarzucił Zbigniewowi Ziobrze, że używa jej "do celów politycznych".
Nie może być takiej sytuacji jak dzisiaj, że prokuratura zajmuje się tylko i wyłącznie gnębieniem ludzi, a nie wyjaśnianiem najważniejszych przestępstw. Nie może być tak, że Zbigniew Ziobro używa prokuratury do celów politycznych - zaznaczył na konferencji Rafał Trzaskowski.
Jak z bajki. Jechaliśmy świątecznym pociągiem do Wilna
Rafał Trzaskowski chce, by prezydent RP miał nowe uprawnienia
Kandydat KO zapowiedział również, że chce powołać Rzecznika Kontroli Państwowej w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Podkreślił, że prezydent "musi mieć instrumenty do tego, żeby kontrolować służby specjalne".
Dzisiaj służby specjalne są słabe i używane jako oręż do walki politycznej przez ministra Mariusza Kamińskiego. W silnym państwie służby specjalne muszą być niezależne i nadzorowane przez kogoś, kto chce wyjaśniać rzeczywistość - powiedział Trzaskowski.
Czytaj także: Wybory 2020. Nowy sondaż. Andrzej Duda ma powody do obaw
Trzaskowski uważa również, że prezydent powinien powoływać prezesa Prokuratorii Generalnej. Powiedział, że ta instytucja powinna mieć rozszerzone kompetencje, by "badać celowość wydatków spółek Skarbu Państwa i kontrolować, w jaki sposób są obsadzane".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
