Angelika Karpińska| 
aktualizacja 

Zabił trzech żandarmów. Koszmarna strzelanina we Francji

130

Trzech żandarmów zostało zabitych, a czwarty został ranny w wyniku strzelaniny w wiosce niedaleko Saint-Just w departamencie Puy-de-Dôme we Francji. Funkcjonariusze zginęli w trakcie interwencji w sprawie przemocy domowej. Napastnik został znaleziony martwy.

Zabił trzech żandarmów. Koszmarna strzelanina we Francji
Strzelanina we Francji (Getty Images)

Jak podała agencja AFP, do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Krótko po północy służby otrzymały zgłoszenie o awanturze domowej i akcie przemocy 48-latka wobec żony.

Kobieta schroniła się na dachu domu. Napastnik strzelił do dwóch żandarmów, którzy próbowali się do niej zbliżyć. Jeden zmarł z powodu odniesionych obrażeń, a drugi został ranny w udo i trafił do szpitala.

Strzelanina we Francji. Nie żyją trzy osoby

Następnie 48-latek podpalił swój dom. Gdy przybyły posiłki, strzelił do dwóch kolejnych żandarmów znajdujących się w pobliżu domu. Obaj zginęli.

Zabici funkcjonariusze mieli 21, 37 i 45 lat. Prokuratura z Clermont-Ferrand podała, że żona 48-latka jest bezpieczna.

Napastnik znaleziony martwy

Według najnowszych informacji policyjna obława już się skończyła. Minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin napisał na Twitterze, że napastnik został znaleziony martwy. Nie ujawniono szczegółów dotyczących jego śmierci. Wcześniej pojawiały się doniesienia, że mężczyzna był już znany policji w związku z zarzutami związanymi z opieką nad dzieckiem.

Zobacz także: Holandia. Zamachy bombowe na polskie sklepy. "Jesteśmy w szoku"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić