Zabrał ją ze sobą do szpitala. Przerażające, co jest w walizce Trumpa
Prezydent Stanów Zjednoczonych zmaga się z koronawirusem. Donald Trump pozostaje pod opieką lekarzy w szpitalu. Zabrał do niego nie tylko przedmioty pierwszej potrzeby, ale też... walizkę z przyciskiem nuklearnym.
Donald Trump został przetransportowany do szpitala drogą lotniczą. Na nagraniu z wydarzenia zarejestrowano nie tylko prezydenta i jego współpracowników, lecz także mężczyznę w białym uniformie. W walizce, którą wniósł na pokład śmigłowca, znajduje się przycisk nuklearny.
Donald Trump w szpitalu . Ma przy sobie przycisk nuklearny
Prezydent USA stale ma przy sobie przycisk nuklearny. Ten zwyczaj został wprowadzony w 1962 roku, kiedy miał miejsce kryzys kubański i w każdej chwili mogła wystąpić konieczność uruchomienia głowic nuklearnych.
Przeczytaj także: Te słowa wychodzą mu dziś bokiem. Zobacz, co Trump zrobił z maseczką
Jeśli zajdzie potrzeba, Donald Trump będzie mógł natychmiast umożliwić armii użycie głowic nuklearnych. Według ustaleń "Smithsonian Magazine" walizka, w której przechowywany jest przycisk, jest określana w żargonie Białego Domu "ratunkowym tornistrem prezydenta". Składa się ona z solidnej aluminiowej ramy, obciągniętej czarną skórą.
Zobacz też: Donald Trump zakażony koronawirusem. Dr Paweł Grzesiowski: "Przez wiele miesięcy sobie drwił"
Przeczytaj także: Lekarze Trumpa zabrali głos. Najnowsze informacje
Zgodnie z powszechnym przekonaniem w walizce znajduje się czerwony przycisk. Jest to jednak nieprawda – w rzeczywistości umożliwia ona Donaldowi Trumpowi potwierdzenie własnej tożsamości, a następnie kontakt z Narodowym Centrum Dowodzenia Wojskowego w Pentagonie. Prezydent USA może również wybrać z uproszczonego menu, gdzie ma zostać przeprowadzony atak.
Mimo że Donald Trump przechodzi leczenie – m.in. przy wykorzystaniu eksperymentalnego leku – pozostaje w kontakcie z wyborcami za pośrednictwem Twittera. Zapewnił, że czuje się coraz lepiej i podziękował za
Myślę, że już dobrze! Dziękuję wszystkim. MIŁOŚĆ!!! – napisał Donald Trump na Twitterze.
Przeczytaj także: Wiadomo kto i gdzie go zaraził. Donald Trump ma koronawirusa
