Dlaczego łyżka do makaronu ma dziurę? Ta wiedza ułatwi gotowanie
Jeżeli kiedykolwiek przyglądając się łyżce do makaronu, zastanawiałeś się nad przeznaczeniem znajdującej się w niej dziury, najwyższy czas rozwiać wątpliwości. Ma ona bardzo przydatne zastosowanie!
Dziura w łyżce do makaronu ma ukrytą funkcję 
Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z pewnych funkcji wyposażenia gospodarstwa domowego. Bywa nawet, że o zastosowaniu poszczególnych akcesoriów np. kuchennych, dowiadujemy się po latach ich użytkowania! Być może takim przedmiotem z ukrytymi możliwościami będzie dla nas łyżka do makaronu. Wiedza ta na pewno przyda się wielbicielom kuchni włoskiej.
Zagadka dziury w łyżce do makaronu rozwiązana
Każda łyżka do makaronu posiada dziurę, która znajduje się na jej środku. Dla wielu gotujących, którzy próbują z jej pomocą wyciągnąć drobny makaron z garnka, dziura wydaje się wręcz przeszkadzać. Okazuje się bowiem, że nie każdy zdaje sobie sprawę z jej zastosowania, które może ułatwić życie.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Przyrząd, który pomaga nam wyciągnąć ugotowany produkt, ma jeszcze jedną funkcję. Oprócz odcedzania makaronu od nadmiaru wody, dziura, którą znajdziemy na środku jest bowiem umiejscowiona na łyżce, aby pomóc w odmierzaniu porcji! Ta informacja na pewno przyda się każdemu wielbicielowi makaronów oraz każdemu, kto chce poprawić swoje kulinarne umiejętności.
Jak odmierzyć makaron za pomocą dedykowanej łyżki?
Odmierzone przez otwór spaghetti będzie idealną porcją dla jednej osoby. Wystarczy, że przepuścimy makaron przez dziurę. Niestety trik ten sprawdza się jedynie przy podanym wyżej gatunku makaronu. Tym niemniej, dzięki sztuczce w końcu ugotujemy porcję na każdą liczbęgości, których pragniemy uraczyć popisowym daniem.
Prawidłowe odmierzanie porcji przysłuży się niemarnowaniu jedzenia. Zamiast gotować "na oko" i zastanawiać się, co zrobić z nadprogramowym makaronem i męczyć się z dylematami (od razu zrobić kilka dań na zapas, czy może obdzielić sąsiadów... na całej klatce?), ugotujemy dokładnie tyle produktu, ile potrzebujemy. Następnym razem przy przygotowywaniu makaronu spaghetti koniecznie trzeba spróbować, czy metoda z odmierzaniem porcji rzeczywiście zadziała.
