Jest rolniczką. W trakcie jazdy traktorem szokuje sąsiadów
Ella Burnett zdecydowała się na życie na farmie. Wśród jej codziennych zadań znajduje się opieka nad zwierzętami, praca na roli oraz obsługa różnego rodzaju maszyn rolniczych. Jazda traktorem nie stanowi dla niej żadnego problemu. Kiedy pogoda sprzyja, Ella decyduje się na dość skąpy strój roboczy, co wywołuje niemałe zainteresowanie wśród internautów i jej sąsiadów.
Tiktokerka Ella Burnett mieszka na farmie i zajmuje się gospodarstwem. 
Ella Burnett nie tylko mieszka na wsi, ale także prowadzi hodowlę bydła mlecznego. Jest świadoma, że nie spełnia stereotypowego obrazu rolniczki, ale to nie przeszkadza jej w promowaniu swojego gospodarstwa w internecie. Ella jest aktywna na różnych platformach mediów społecznościowych, w tym na TikToku, gdzie dzieli się swoim codziennym życiem na farmie.
Niedawno na jednym z jej profili w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym Ella prezentuje swój strój roboczy. W upalne dni zdecydowana jest na krótkie spodenki, górę od bikini i kalosze. Swoją stylizację zaprezentowała, pozując obok dużego traktora. Film szybko zyskał wiele komentarzy.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Chciałbym z tobą pracować" lub "Czy mogę przyjechać i w czymś ci pomóc?" - to tylko niektóre z komentarzy, które pojawiły się pod filmem. Niektórzy użytkownicy zdecydowali się na bardziej poważne deklaracje. Jeden z mężczyzn był tak zafascynowany tym, jak Ella radzi sobie z prowadzeniem gospodarstwa, że zdecydował się na propozycję małżeństwa. "Nie sądziłem, że mogę się zakochać, ale się myliłem. Kochanie, jesteś oszałamiająca. Wyjdziesz za mnie?" - napisał jeden z użytkowników TikToka.
Sprawdź także: Afera z Kaźmierską. Donoszą, co straciła
Wielu odwiedzających profil Elli jest pod wrażeniem jej siły i determinacji. Prowadzenie gospodarstwa to nie lada wyzwanie, wymagające ciężkiej pracy. Jednak z filmów Elli widać, że podchodzi do swojego zawodu z pasją. "Czy mogę przyjechać i w czymś ci pomóc?" - pytają internauci, pół żartem, pół serio, podziwiając jej zaangażowanie i determinację.
Czytaj również: BMW dla syna Krzysztofa Rutkowskiego. Znany ksiądz reaguje
