Jak zrobić kruche faworki? Pamiętaj o jednym dodatku

Faworki, inaczej zwane chrustem, to słodkości, które od lat wpisują się w tradycję polskiego karnawału. Choć obecnie najczęściej sięgamy po nie podczas tłustego czwartku, to ich historia sięga dużo dalej – aż do XVII wieku, kiedy to zaczęły zdobywać popularność jako alternatywa dla pączków. Dziś doceniamy je nie tylko za smak, ale i za prostotę wykonania. Jak zrobić proste chrupiące faworki?

Jak zrobić pyszne kruche faworki? Tworzenie idealnych faworków zaczyna się od wyboru odpowiednich składników. Mąka pszenna typu 450 tworzy bazę ciasta, nadając mu lekkości i puszystości. Żółtka jaj odpowiadają za złocisty kolor oraz delikatną kruchość, natomiast cukier i sól wzbogacają smak.

Czytaj też: Martwy kierowca przy A4. Ciało znaleziono w ciężarówce

Kluczowym dodatkiem jest spirytus – dodany w odpowiedniej ilości nie tylko poprawia smak, ale również sprawia, że ciasto nie nasiąka tłuszczem podczas smażenia. Na końcu, kwaśna śmietana lub gęsty jogurt gwarantują odpowiednią wilgotność ciasta, czyniąc faworki lekkimi i chrupkimi.

Proporcje składników na domowe faworki:

• 2 szklanki mąki pszennej
• 4 żółtka jaj
• 1 łyżeczka cukru
• Szczypta soli
• 1 łyżka spirytusu lub octu
• 250 gramów kwaśnej śmietany lub gęstego jogurtu naturalnego
• smalec do smażenia
• cukier puder do dekoracji

Proces wyrabiania ciasta zaczynamy od przesiania mąki do dużej miski. Następnie dodajemy żółtka jaj, cukier, sól oraz spirytus. Dokładnie mieszając, stopniowo dodajemy śmietanę. Wyrabianie ciasta jest kluczowe – musi być ono idealnie gładkie i elastyczne, więc warto poświęcić temu etapowi nieco więcej czasu. Podczas wyrabiania ciasta trzeba je dobrze napowietrzyć, można to zrobić, uderzając je wałkiem.

Gdy ciasto osiągnie już pożądaną konsystencję, zostawiamy je na chwilę w chłodnym miejscu, aby "odpoczęło". Następnie rozwałkowujemy je na cienki placek i wycinamy prostokątne paski. Każdy z nich nacinamy w środku, przez co przewijamy jeden z końców, formując charakterystyczny kształt faworka.

Czytaj też: Popularna sieć wycofuje mąkę. Ostrzeżenie GIS

Smażenie to moment, w którym wszystkie nasze dotychczasowe wysiłki nabierają ostatecznego kształtu. Na jakim tłuszczu smażyć faworki? Do smażenia chrustu najlepiej wybrać smalec, fryturę lub inny tłuszcz o wysokim punkcie dymienia (np. olej rzepakowy). Podczas smażenia ważne jest utrzymanie odpowiedniej temperatury — około 170-180 stopni Celsjusza.

Jak smażyć faworki? Faworki wrzucamy do rozgrzanego tłuszczu, pilnując, aby smażyły się na złoty kolor. Smażymy po 30 sekund z każdej strony. Po wyjęciu z tłuszczu odkładamy je na ręcznik papierowy, by pozbyć się nadmiaru oleju przed dekoracją cukrem pudrem.

Kluczowym elementem faworków jest ich lekkość oraz chrupkość, którą uzyskujemy dzięki odpowiedniemu przygotowaniu i smażeniu. Dodatek spirytusu w cieście sprawia, że faworki zachowują swoją charakterystyczną teksturę i nie absorbuje zbyt wiele tłuszczu.

Czytaj też: Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku

Warto pamiętać, aby nie przesadzić z czasem smażenia – zbyt długo trzymając je w tłuszczu, tracą swoją delikatność.

Należy unikać wrzucania do garnka z olejem dużej ilości faworków na raz. Ciasto podczas smażenia wyrasta, więc chruściki mogą się posklejać.

Kluczowe jest również utrzymywanie odpowiedniej temperatury tłuszczu podczas smażenia.