Koniec antybiotyków w KFC. Sieć wprowadza zmiany
Amerykańska sieć potrzebowała na to wielu lat, ale w końcu zdecydowała się na radykalny krok. Skończy ze sprzedawaniem kurczaków naszprycowanych antybiotykami.
Zmiany nie wejdą w życie od zaraz. Będzie trzeba poczekać na nie przynajmniej do przyszłego roku. To właśnie do końca 2018 r. wszyscy dostawcy KFC mają czas, by dostosować hodowle do nowych reguł. Będą musieli przestać stosować szkodliwe dla ludzi antybiotyki.
Zauważamy, że to problem istotny dla naszych klientów. Chcemy pokazać, że nasza firma jest gotowa na takie wyzwania - komentuje Kevin Hochman, prezez KFC.
KFC na szarym końcu wśród największych. Firma jako ostatnia z wielkich sieci zdecydowała się na taki krok. Dla porównania, sieć McDonald's taką decyzję podjęła już 2014 roku. Zakazała swoim dostawcom stosować jakiekolwiek antybiotyki. Ci mają czas na dostosowanie się do końca 2019 r.
Te dane są przerażające. Aż 70 proc. antybiotyków używanych przez hodowców drobiu na całym świecie, służy do zwalczania ludzkich infekcji. W efekcie nasze organizmy uodparniają się na tego typu leki i gdy naprawdę ich potrzebujemy, te okazują się bezskuteczne.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
