Cała Polska obserwuje. Andrzej z Plutycz pod lawiną krytyki

W mediach społecznościowych możemy znaleźć konto "Gienek i Andrzej Plutycze". Zawiera ono materiały o codziennym życiu i prowadzeniu gospodarstwa domowego. Program poświęcony z Podlasia emituje też Fokus TV.

41-letni Andrzej Onopiuk przejął gospodarstwo po ojcu Gienku, który z kolei otrzymał je od swojego dziadka. - Dziadek szkodował do rządu oddać ziemię i wszystko na mnie przepisał - ujawnił w jednej z rozmów Gienek.

Cała Polska obserwuje, jak zmienia gospodarstwo. Andrzej z Plutycz pod lawiną krytyki

Andrzej z Plutycz urządza gospodarstwo po swojemu, co jednak wywołuje krytykę wielu internautów. Rolnik z Plutycz (woj. podlaskie) nie przejmuje się zdaniem innych. W sieci można znaleźć nagrania, na których uwiecznił remont domu, budowę ogrodzenia na podwórku, a także zaprezentował działanie maszyn rolniczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak zimy na Bałkanach. Miasta i wsie odcięte od świata, są ofiary

Rolnik z Podlasia może być krytykowany za prowadzenie dość oryginalnego kanału na YouTube i program nadawany w Fokus TV, ale należy docenić jego walor edukacyjny. Na jednym z nagrań Andrzej dokładnie wyjaśnił chociażby działanie maszyny do wybierania obornika. - Bez ładowania to z tego chlewa woziłbym z tydzień czasu, (...) a tak to jest powiedzmy dzień czasu i obornik wywieziony - powiedział.

Czytaj także: Poseł ujawnia u Rydzyka. Zobaczcie, jak nazywają Morawieckiego

Okazuje się, że część internautów jest pod wrażeniem obrotności i pracowitości Jarka. Dlatego mają wątpliwości, czy senior rodu dobrze postąpił w momencie, gdy przepisał gospodarstwo Andrzejowi.

"Jarek odwala kawał roboty w gospodarstwie", "Jarko to gospodarzem ", "Chyba lepiej jak Gienek by przepisał gospodarstwo Jarko. Andrzej by robił jako parobek. Lepiej by to funkcjonowało i prosperowało" - czytamy w komentarzach.

Czy Jarek lepiej poradziłby sobie jako gospodarz? "Tylko się stoi i obserwuje prace - specjalność Andrzeja" - napisał kolejny z internautów. 41-letni rolnik zdaje się jednak nie przejmować tą krytyką.

Czytaj także: 23 listopada się zacznie. Żywioł uderzy w Polskę