Jasnowidz Jackowski naprawdę ma to "coś"?! Porażające, co mówił

15 czerwca w trakcie transmisji na YouTube Krzysztof Jackowski dzielił się z widzami swoimi przeczuciami. Wówczas skupiał się na zdjęciu Władimira Putina. Profeta mówił, że przywódca jest coraz bliżej desperacji, a więc ostatecznego posunięcia, który może wywołać bardzo poważny konflikt. Poza tym Jackowski stwierdził, że Putin "się kończy".

Przepowiedział ponadto, że "przyjdzie moment, w którym Putin będzie się musiał spieszyć. Nagle może się wydarzyć, że będzie próba poważnego obalenia Putina". Właśnie te słowa okazały się prorocze. Warto jednak zauważyć, że w chwili ich wypowiadania jasnowidz nie był pewien, czy dojdzie do puczu, czy może nastąpi coś zupełnie innego.

Zobacz koniecznie: Odkopali stare nagranie. Jasnowidz Jackowski przewidział katastrofę?!

Jasnowidzowi Jackowskiemu wydawało się, że Władimir Putin nie będzie miał mocy sprawczej lub dostępu do pewnej grupy ludzi. W tym przypadku można uznać, że myślał o Grupie Wagnera.

Czytaj także: Śmierć Anastazji w Grecji. Jasnowidz Jackowski miał wizję

Jasnowidz jednocześnie wyjaśniał, że Władimir Putin i tak nadal "będzie władny". Tak też się stało. Po próbie puczu Prigożyn porozumiał się z Kremlem i wycofał swoich ludzi. Prezydent Rosji w orędziu obwinił zachodnie kraje, co również przepowiadał Jackowski.

Podczas jednej z ostatnich transmisji, która odbyła się 24 czerwca, Krzysztof Jackowski mówił, że kwestią czasu jest to, że Rosja zacznie bardzo poważnie straszyć "bronią masowej zagłady". - Rosja jest w stanie… Ja się obawiam, że dojdzie do skażenia w tamtym regionie. To dziwne, ale ja nie mam poczucia, żeby to zrobiła Rosja. Bunt w buncie… To nie koniec tego buntu, to się podzieli na dwie grupy. Te wojska zbuntowane, które próbowały robić pucz, podzielą się na dwie grupy. Na jedną z tych grup nie będzie wpływu - mówił jasnowidz Jackowski.

Powiem rzecz bardzo niebezpieczną, bardzo poważną. To, co się stało, to spowoduje bardzo poważną rzecz. To spowoduje początek, niestety, wojny, która ogarnie… Może inaczej - to jest preludium do już oficjalnej wojny nie tylko na Ukrainie, ale poza Ukrainą - podsumował jasnowidz Jackowski.

Czytaj także: Wyjeżdżasz na wakacje? Koniecznie wrzuć monetę do zamrażalnika

Oczywiście słowa Jackowskiego należy traktować z przymrużeniem oka. Niekiedy jego wizje pokrywają się z rzeczywistością, lecz niejednokrotnie zdarzało się tak, że totalnie rozmijał się z prawdą.

Czytaj także: Naukowcy wskazali najlepiej nawadniający napój. Woda daleko z tyłu