Kim jest mąż Elżbiety Jaworowicz? To zaskakujące
Elżbieta Jaworowicz od lat jest jedną z głównych postaci TVP. Prowadzi popularny program "Sprawa dla reportera", który cieszy się niesłabnącą popularnością od wielu lat. Mimo że jest jedną z najbardziej znanych dziennikarek w kraju, jej życie prywatne pozostaje tajemnicą. Mowa tutaj m.in. o mężu prezenterki.
Elżbieta Jaworowicz od lat prowadzi "Sprawę dla reportera". Miała już trzech mężów
Elżbieta Jaworowicz ma 78 lat i od czterdziestu lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej telewizji. Od 1983 roku prowadzi swój autorski program interwencyjny "Sprawa dla reportera", w którym porusza tematy dotyczące życia codziennego Polaków. Program wzbudza wiele emocji – czasem zaskakuje, czasem bawi – lecz od samego początku cieszy się sympatią widzów. To m.in. ze względu właśnie na charyzmatyczną prowadzącą.
Pomimo sławy, Jaworowicz niechętnie dzieli się szczegółami swojego życia osobistego. Rzadko udziela wywiadów na tematy niezwiązane z jej działalnością zawodową. Niektóre fakty z jej życia prywatne są jednak znane. Wiadomo chociażby, że trzykrotnie wyszła za mąż, unikając przy tym medialnego rozgłosu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Duda o decyzji ws. mediów publicznych. Wspomniał o programie Jaworowicz
Mężowie Elżbiety Jaworowicz - kim byli?
Jej pierwszym mężem był przedsiębiorca, którego tożsamość w dużej mierze pozostaje tajemnicą. Później związała się z rajdowcem Lechem Jaworowiczem, po którym, mimo rozwodu, zatrzymała nazwisko. Kolejny partner był już zdecydowanie bardziej znany.
Po rozstaniu z drugim mężem zaskoczyła wielu, nawiązując romans z piosenkarzem Wojciechem Gąssowskim, choć to nie on został jej trzecim mężem. Bohaterką jej serca okazał się Eugeniusz Mleczak, z którym związała się 29 lat temu. Po piętnastu latach znajomości para zawarła małżeństwo, które przetrwało do dziś.
Mąż Jaworowicz współpracował z Kwaśniewskim
Eugeniusz Mleczak, zanim związał się z obecną żoną, pracował jako rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej podczas rządów Jerzego Szmajdzińskiego. Jego kariera w MON zakończyła się w 2003 roku w atmosferze kontrowersji. Był on bohaterem głośnej afery.
Eugeniusz Mleczak puścił w świat informację o odnalezieniu przez polskich żołnierzy w Iraku francusko-niemieckich rakiet typu Roland wyprodukowanych rzekomo w tym roku. Francja się tego wyparła. Wybuchł skandal, po którym Mleczak złożył dymisję – donosiło RMF24.pl.
Po odejściu z MON, płk Mleczak dołączył do kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, gdzie związany był z tematyką obronności oraz współpracował z doradcami prezydenta. Zajmował się także ściśle określonymi tematami niezwiązanymi bezpośrednio z działalnością Kancelarii Prezydenta.
Płk Mleczak był tam odpowiedzialny za działalność organizacji o profilu społeczno-obronnym. Zawiadywał m.in. Ligą Obrony Kraju czy też szeregiem aeroklubów.
Blisko 30 lat temu parę połączyło jeszcze jedno, ciekawe wydarzenie. Według ''Super Expressu'', w 1995 roku zarówno Mleczak, jako major i rzecznik Wojsk Lotniczych, jak i Jaworowicz, której program już wtedy był emitowany, otrzymali wyróżnienie Benemerenti od Ordynariatu Polowego WP. Ten zaszczytny tytuł przyznawany jest osobom, które świadczą o najwyższych wartościach prawdy i sprawiedliwości.
