Marta Manowska wciąż jest singielką. Nie chce patrzeć na szczęście innych

Marta Manowska do niedawna chętnie uczestniczyła w ślubach uczestników swoich miłosnych programów. Ostatnio jednak zaczęła odmawiać zakochanym. Składa im życzenia, ale nie pojawia się na uroczystościach. Skąd ta zmiana?

Marta Manowska nie ma szczęścia w miłościMarta Manowska nie ma szczęścia w miłości
Źródło zdjęć: © AKPA

Marta Manowska, choć przez wielu widzów uważana jest za najlepszą telewizyjną swatkę, sama nie ma szczęścia w miłości. Długo nie mogła znaleźć tego jedynego. Choć tabloidy próbowały wmawiać jej różne związki, ona uparcie zaprzeczała, jakoby z którymkolwiek z wymienianych mężczyzn coś ją łączyło. Do czasu.

Kilka lat temu wiele mówiło się na temat tego, że serce Manowskiej skradł pewien przystojniak. Prezenterka miała poznać swojego wybranka podczas nagrań do "Sanatorium miłości". Ukochany związany był z produkcją TVP i pracował jako dźwiękowiec. Jak można był przeczytać w kolorowej prasie, Adam, bo tak miał na imię, był niewiele młodszy od Manowskiej, "wysportowany, skromny i dobrze wychowany".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej lubiane pary z “Rolnik szuka żony”

Zamiast ślubu nastąpił kryzys w związku, a potem pandemia. Marta i Adam rozdzielili się na kilka tygodni. W TVP krążyły plotki, że to koniec ich idylli - informował tygodnik "Na żywo".

I tak też się stało. Później plotkowano o kolejnym związku Manowskiej. Tym razem w oko miał jej wpaść Robert Bodzianny, brat uczestnika "Rolnik szuka żony". Para wybrała się wspólnie w podróż po Ameryce Środkowej.

To mój kompan z podróży. Widzieliśmy się raz w życiu, podczas zdjęć do "Rolnik szuka żony" u Pawła, kiedy przyjeżdżały kandydatki do Pawła i Robert tego dnia wysłał sobie paczkę po podróży do Stanów, bo on faktycznie podróżował dookoła świata. (...) Razem oglądaliśmy tę paczkę, którą sobie wysłał, ona była pełna magnesów, kartek, tego wszystkiego, co upolował i ja czułam, że też się tym ekscytuję. Ostatecznie wyruszyliśmy we dwójkę - tajemniczo wyjaśniała Manowska w "Pytaniu na śniadanie".

Gdy jednak mało kto uwierzył, że tych dwoje łączy wyłącznie przyjaźń, prezenterka dodała stanowczo, że w grę nie wchodzą "żadne miłości i żadne związki".

Bardzo szanuję prywatność Roberta, on moją. Okazało się, że dobrze nam się podróżuje.

Jak sugeruje teraz tygodnik "Świat i Ludzie", to właśnie z powodu miłosnych niepowodzeń Manowska zaczęła odrzucać ślubne zaproszenia, które otrzymuje od zakochanych uczestników programów "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości". Ponoć ze smutkiem i lekkim ukłuciem zazdrości obserwuje, jak pary składają sobie przysięgi małżeńskie. Myślicie, że to rzeczywiście ten powód?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"