Ojciec znanej aktorki załamany. Z jego działki zginęły sztabki złota

315

O ojcu Joanny Opozdy, Dariuszu Opoździe, było głośno na początku ubiegłego roku. Mężczyzna miał strzelać w stronę ówczesnego męża aktorki, Antoniego Królikowskiego, a także swojej byłej żony, Małgorzaty Opozdy. Przyczyną konfliktu miał być podział majątku. Teraz Dariusz Opozda donosi, że został okradziony. Z jego działki zniknęły sztabki złota warte milion.

Ojciec znanej aktorki załamany. Z jego działki zginęły sztabki złota
Mężczyzna twierdzi, że skradziono mu złoto warte milion (Facebook)

Zła passa Opozdy

Jak donosi "Fakt" problemy Dariusza Opozdy zaczęły się właściwie jeszcze w 2021 roku, kiedy mężczyzna uległ wypadkowi w prowadzonym przez siebie hotelu na Madagaskarze.

Dziś jest kaleką, a do tego grozi mu amputacja nogi. O pieniądze na powrót samolotem z Madagaskaru miał prosić córki i żonę, jednak według jego relacji prośby nie zostały spełnione. Mężczyzna wrócił do Polski, ale uraz pozostał.

W styczniu 2022 roku na teren posesji w Busku Zdroju, której Dariusz Opozda jest współwłaścicielem, usiłował się dostać Antoni Królikowski razem z Aleksandrą Opozdą oraz Małgorzatą Opozdą. Jak utrzymują - chcieli odzyskać rzeczy Małgorzaty Opozdy, które zostały w nieruchomości. Dariusz i Małgorzata mieli być już w separacji, a on sam mieszkał z dużo młodszą partnerką. Wówczas Dariusz Opozda miał strzelić do nich zza drzwi z broni czarnoprochowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Daniel Martyniuk zapewnia, że nie baluje za pieniądze ojca: "Mam swoje"

Mężczyzna jeszcze w tym samym roku zapowiedział, że cofnie darowiznę dla swoich córek, które miały otrzymać od niego m.in. po mieszkaniu i samochodzie. Tymczasem sama Joanna Opozda wytoczyła przeciwko niemu sprawę o naruszenie dóbr osobistych.

Dariusz Opozda okradziony na własnej działce

Mężczyzna w rozmowie z "Faktem" relacjonuje, że został okradziony ze złota, które zakopał przed wyjazdem do Afryki. Miało to być ok. 3 kg złota, na które składało się 50 sztabek uncjowych, 10 sztabek stugramowych oraz 100 monet brytyjskich, tzw. suwerenów.

O sprawie Dariusz Opozda poinformował śledczych.

Wskazałem nawet potencjalnych sprawców, ale to nie dało żadnych rezultatów. Sprawa została umorzona, a moje zażalenie nie przyniosło żadnych efektów - relacjonował przedsiębiorca w rozmowie z "Faktem".
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić