Nie musi już rozbierać się na ekranie. Dlaczego? Stramowski podaje powód
Piotr Stramowski przyznaje w rozmowie z nami, że coraz rzadziej bierze udział w rozbieranych scenach w filmach i serialach. Powód? - U Vegi się nagrałem wszystkich możliwych wersji twardzieli. Teraz szukam czegoś innego - wyjawił.
Piotr Stramowski o rozbieranych scenach. Na zdjęciu aktor i jego partnerka Natalia Krakowska
Piotr Stramowski jest jedną z gwiazd filmu "Cały ten seks", który już w piątek 10 listopada będzie mieć swoją premierę na platformie Prime Video. W filmie aktor wciela się w postać Marka, który wraz ze swoją dziewczyną Anną (w tej roli Anna Karczmarczyk) próbują urozmaicić swoje życie seksualne.
O dziwo, mimo że "Cały ten seks" opowiada o życiu łóżkowym kilku par, niewiele tam scen erotycznych. Nie ma ich również Piotr Stramowski, któremu w przeszłości zdarzało się występować w pikantnych ekranowych sytuacjach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Stramowski: "Reżyserzy już coraz rzadziej rozbierają mnie na ekranie. Ja już w kinie się narozbierałem"
Faktycznie na początku kariery, przy premierze "Pitbulla", częściej musiałem ściągać koszulę i pokazywać klatę, a teraz już tych scen nie mam tak dużo, bo już nie mam klaty - powiedział nam ze śmiechem Piotr Stramowski.
Dodaje, że ma godnego następcę. To aktor, który również gra z nim w filmie "Cały ten seks".
Piotrek Witkowski teraz przejął pałeczkę. On teraz biega z bronią, ktoś musi. Na początku Marcin Dorociński pobiegał, potem ja pobiegałem chwilę, teraz Piotrek (śmiech). Ja już się narozbierałem trochę w kinie. A tak trochę pół żartem, pół serio staram się wybierać inne rzeczy, bo lubię eksperymentować, sprawdzać się w nowych rolach, więc u Vegi się nagrałem wszystkich możliwych wersji twardzieli. Teraz szukam czegoś innego - dodał Stramowski.
A czy Piotr Stramowski uważa, że kręcenie coraz odważniejszych filmów erotycznych w Polsce może pomóc widzom oswajać się z tematem seksu, który wciąż jednak jest dla wielu tabu? I jak grało mu się z Anią Karczmarczyk w nowym filmie? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym powyższym materiale wideo.
Zobaczcie też ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem odcinka był Borys Szyc. Aktor zdradził w nim, jak jego życie zmieniła rola Czułego w "Warszawiance", jakie filmy zaczynają podobać się jego synkowi Heniowi oraz co ludzie, którzy zmagają się z problemem choroby alkoholowej, piszą do niego w wiadomościach:
Borys Szyc: Nauczyłem się koło 1:00 uciekać z imprez, na których ludzie piją alkohol
