Śmierć księcia Filipa. Harry już w Wielkiej Brytanii. Bez Meghan
Książę Harry wrócił do ojczyzny, aby wziąć udział w pogrzebie dziadka - księcia Filipa. Nie ma przy nim jego żony Meghan, która jest w zaawansowanej ciąży.
Książę Harry wrócił do Wielkiej Brytanii, aby wziąć udział w pogrzebie swojego dziadka. Nie ma przy nim jego żony Meghan.
Książę Harry wrócił do Anglii w niedzielę 11 kwietnia – przyleciał lotem linii British Airways z Los Angeles do Londynu. Zgodnie z obowiązującym w Wielkiej Brytanii zasadami bezpieczeństwa powinien spędzić w kwarantannie dziewięć dni.
Książę Filip – pogrzeb małżonka Elżbiety II. Książę Harry wrócił do Anglii
Według ustaleń Mirror w chwili powrotu do Anglii książę Harry nosił na twarzy maseczkę ochronną. Po wyjściu z samolotu wsiadł do range rovera i odjechał w eskorcie ochrony.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Przeczytaj także: Książę Filip nie żyje. Królowa Elżbieta szczerze o śmierci męża
Prawdopodobnie książę Harry zakończy kwarantannę wcześniej, aby zdążyć na pogrzeb swojego dziadka – Filipa. Uroczystości odbędą się w sobotę 17 kwietnia. Może zakończyć ją pięciu dniach pod warunkiem, że we własnym zakresie wykona test na koronawirusa, który da negatywny wynik.
Przeczytaj także: Szkocka policja zajmie się skandalem po śmierci księcia Filipa. Brytyjczycy w szoku
Książę Harry przyjechał do Wielkiej Brytanii w pojedynkę. Jego żona Meghan Markle jest w zaawansowanej ciąży i za radą lekarza, który uznał tak długą i forsowną podróż za zagrożenie dla niej i dziecka, zdecydowała się na pozostanie w domu.
Przeczytaj także: Kiedy pogrzeb księcia Filipa? Poznaliśmy datę
Na temat powrotu księcia Harry'ego do Wielkiej Brytanii zabrał głos Richard Fitzwilliams, ekspert od brytyjskiej monarchii. Jego zdaniem obecność młodszego syna następcy tronu na pogrzebie może być milowym krokiem do pojednania się członków rodziny królewskiej. Ich relacje mają pozostawać napięte po wywiadzie Oprah Winfrey, w którym Harry i Meghan oskarżyli bliskich o brak wystarczającego wsparcia oraz rasistowskie komentarze pod adresem ich synka, Archiego.
Pokaz jedności byłby kluczowy dla uzdrowienia relacji Harry'ego z rodziną po bardzo szkodliwych zarzutach, jakie on i Meghan postawili podczas wywiadu udzielonego Oprah – podkreślił Richard Fitzwilliams (Mirror).
