Tomasz Oświeciński chciał pokazać dom. Wszyscy zerkali na żonę i jej kusy top
Tomasz Oświeciński kilka miesięcy temu wprowadził się do wymarzonego domu. Aktor postanowił pochwalić się tym, jak dobrze zaopatrzona jest jego siłownia. Internauci zwrócili uwagę na coś (kogoś) innego.
Tomasz Oświeciński spełnił swoje największe marzenie - wprowadził się do obszernego domu
Tomasz Oświeciński to popularny polski trener personalny i zawodnik MMA, a od kilkunastu lat także wzięty aktor. Zagrał m.in. w "Botoksie", kilku częściach "Pitbulla" czy takich serialach jak "Plebania" i "M jak miłość". Jak sam twierdzi, spełnił w swoim życiu wiele marzeń, ale tym najważniejszym było od zawsze wybudowanie własnego domu.
Cel ten sportowiec także osiągnął po ponad półtora roku budowy posiadłości o powierzchni ponad 300 metrów kwadratowych. Oświeciński zdążył się już pochwalić m.in. elegancką i bogato zdobioną łazienką. Jak sam podkreślał, to właśnie jest jego ulubione miejsce w domu.
Zobacz: Największa lekcja WF-u w Polsce
Gwiazdor jest także dumny ze swojej siłowni. Na swój profil na Instagramie wrzucił selfie z żoną Aleksandrą. W opisie przyznał, że to zdjęcie nie byłoby możliwe, gdyby nie jeden konkretny element.
"Może zabraknąć w siłowni ciężarów, sprzętu, siły... ale nie lustra. Lustro musi być" – napisał.
Internauci przyjęli nowy wpis Oświecińskiego z zachwytem. Oczywiście to na żonę aktora zwrócili większą uwagę niż na lustro czy wnętrze domowego miejsca do ćwiczeń. Nic dziwnego - małżonka gwiazdora przyciąga uwagę.
"Haha, genialne zdjęcie", "Fajny masz ciężarek. Olcia jak różowa landrynka", "Pięknie", "Ale forma. I tak 100 lat" – komentowali.
